Teresa Lipka, Mirosław Kwaśniewski i Ewa Szyca – to radni, który mogą stracić swoje mandaty. Pismo w tej sprawie wysłał wojewoda pomorski podejrzewając, że wspomniana trójka polityków prowadzi działalność na mieniu gminy.
W czym rzecz? Kwaśniewski i Szyca byli, a Teresa Lipka jest członkiem zarządu Lokalnej Grupy Działania „Wrzeciono”, która nie dość, że z gminą współpracuje, to jeszcze wynajmuje pomieszczenia biurowe w budynku Biblioteki Miejskiej. Kontrolerzy wojewody sprawdzą czy z tego powodu można mówić o gospodarowaniu na mieniu gminnym.
Najpierw jednak swoje wyjaśnienia ma do Gdańska wysłać miastecka Rada. Sprawa zostanie poruszona podczas obrad Komisji Rewizyjnej we wtorek 16 kwietnia.
Już teraz prezentujemy komentarz rzecznika wojewody, który wyjaśnia podłoże prawne tej sprawy.
- Zgodnie z art. 24 f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat. Nie mogą również zarządzać taką działalnością. Działalnością gospodarczą jest natomiast zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły - wyjaśnia Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody. - Użyte przez ustawodawcę w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym sformułowanie "z wykorzystaniem" odnosić należy do wszelkich przypadków korzystania z mienia komunalnego gminy w ramach prowadzonej działalności, bez względu na to czy owo wykorzystywanie ma podstawę prawną, czy też nie, jest stałe bądź jednorazowe oraz odpłatne bądź też nie. Stwierdzić również należy, że do zastosowania art. 24f ust. 1 istotne jest "rzeczywiste” (realne) prowadzenie działalności gospodarczej, dające się stwierdzić na podstawie obiektywnie występujących okoliczności faktycznych.
Odrębnym torem sprawdzane są podobne zarzuty wobec osoby Tomasza Borowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej. On na mieniu gminy miał gospodarować pośrednio, jako szef Miejsko – Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Wojewoda sprawdza czy można mu przypisać gospodarowanie na samorządowym mieniu poprzez wynajmowanie przez jednostki OSP pomieszczeń w należących do gminy remizach.
Przeczytaj też więcej o kłopotach radnego Borowskiego.
Komentarze radnych, szefowej Komisji Rewizyjnej i przedstawiciela wojewody w piątek 19.04 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?