Działka ta przeznaczona jest na usługi związane z obsługą podróżnych, np. parking dla samochodów osobowych i ciężarowych z zapleczem i dopuszczalną lokalizacją obiektu gastronomicznego. Kształt działki jest nieforemny, pofałdowany. Jest w części porośnięta samosiejami. Graniczy ze stacją paliw przy drodze krajowej nr 21. Samorząd zamierza sprzedać ten grunt za minimum 628 tys. zł. Pierwsza próba sprzedaży 4 czerwca o godz. 12.00.
- To teren przeznaczony pod szeroko rozumiane usługi przydrożne. To może być warsztat, stacja paliw, bar, restauracja czy hotel - komentuje Roman Ramion, burmistrz Miastka.
Przeczytaj też o nieudanej próbie sprzedaży działki pod fabrykę maszyn rolniczych
Jego zdaniem wystawienie tego gruntu na przetarg nie ma nic wspólnego z kłopotami ze sprzedażą ponad 10 ha ziemi między Miastkiem a Wołczą Wielką, która miała dać gminie 1,8 mln zł dochodu, a tym samym załatać budżet. Spodziewany inwestor nie przystąpił do przetargu. Ku zdziwieniu władz, bo spodziewano się, że powstanie tam fabryka maszyn rolniczych. 12 kwietnia będzie drugi przetarg z ceną wywoławczą obniżoną do 1,46 mln zł.
Dodajmy, że zysk z tej sprzedaży jest obok spodziewanego dochodu z funkcjonowania fotoradaru (2 mln zł) filarem dla inwestycji zaplanowanych w 2013 roku.
Jak burmistrz uzasadnia brak związku sprzedaży tej ziemi z niepowodzeniem wystawienia na przetarg działki w Wołczy Wielkiej? O tym przeczytasz w piątek 12.04 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?