Jego zdaniem powinna to być odrębna jednostka z własnym kierownikiem. Niezależna nawet od Ośrodka Sportu i Rekreacji. Chce w ten sposób bardziej otworzyć ten obiekt dla użytkowników spoza szkoły. Sprawa ma być przedyskutowana na forum Rady Miejskiej.
- Salę sportową przy gimnazjum należy przekształcić na salę miejską, niezależną od szkoły. Oczywiście pierwszeństwo miałaby szkoła, ale po zakończeniu lekcji salę przejmuje kierownik odpowiedzialny za sprzęt i organizację sali. To on po godz. 15.00 i we wszystkie weekendy sprawowałby nad nią pieczę. Sala byłaby otwarta dla każdego - postuluje Waldemar Żurawik.
Radny zaraz wyjaśnia, że nic nie zmieniłoby się w podejściu do osób dorosłych. Oni nadal musieliby płacić nawet 50 zł za godzinę wynajęcia obiektu.
- Dorośli zarabiają, a sala też musi się utrzymać. Jeśli jednak chodzi o dzieci i młodzież z terenu naszej gminy, to po to taka sala powstała, po to tyle milionów wydano, aby wstępu do niej nie mieli tylko uczniowie i kluby sportowe. Nie może być tak, że młodzież niezorganizowana w klubie musi się składać na koszt wynajęcia sali. To nie jest normalne - komentuje Żurawik.
Co o pomyśle Żurawika sądzi dyrektor gimnazjum, burmistrz i szef Komisji Oświaty? Czy ten pomysł będzie zrealizowany? Przeczytasz w piątek 15.02 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Piszemy też m.in. o nowej siedzibie Straży Miejskiej i terminie uruchomienia fotoradaru.
Ściągnij elektroniczną wersję gazety.
A Ty co sądzisz o pomyśle radnego? Najlepsze komentarze opublikujemy 22.02 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?