Informacja ta skłoniła wolontariuszkę opiekującą się miasteckimi bezdomnymi do nagłośnienia problemu wydalania ich z noclegowni. Od 15 czerwca w godz. 8.00 - 20.00 są zmuszani do opuszczania budynku. Wałęsają się wówczas po mieście.
- To nieludzkie, że bezdomni są wyganiani rano z noclegowni, wszyscy bez wyjątku, chory czy zdrowy, i muszą do wieczora włóczyć się bez celu. Pomyśl Pan, taki bezdomny nie ma gdzie się załatwić, gdzie odpocząć gdy brak pogody. Skandal! - oburza się Halina Podlecka Czomko. - Bezdomnego psa nikt z schroniska nie wygania. On ma tam stałe miejsce, a człowiek? A człowiek człowiekowi wilkiem jest! Nigdzie nie czytałam o tym zdarzeniu. Nie było publikacji? Toż to wydarzenie na skalę krajową, by poruszyć problem.
Szczegóły tej sprawy w piątek 20.06 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego. Ściągnij elektroniczną wersję gazety.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?