Ten mecz od początku układał się po myśli Startu. W 9 minucie prowadzenie dał młodzieżowiec Paweł Koniuszek. W pierwszej części spotkania więcej bramek nie było, ale to Start zdecydowanie przeważał na boisku. Amator Kiełpino wyglądał jak drużyna z niższej ligi, a nie równorzędny przeciwnik.
W drugiej połowie worek z bramkami otworzył Artur Rzepiński w 66 minucie, a po nim strzelali jeszcze Krzysztof Bryndal oraz Rafał Zukowski. Ten ostatni gol jest o tyle piękny, że ciężko wypracowany. Napastnik Startu samotnie przebiegł ponad połowę boiska. Nie powstrzymało go przytrzymywanie za koszulkę przez przeciwnika. Ominął kolejnym graczy z Kiełpina i ukoronował przewagę Startu czwartym golem na stadionie w Trzebielinie.
- Założyliśmy, że wygramy ten mecz. Strzeliliśmy cztery bramki, ale szkoda niewykorzystanych sytuacji i w dalszym ciągu źle gramy w obronie - ocenia Mateusz Felke, trener Startu Miastko. - Teraz musimy skupić się na kolejnym meczu, bo tempo jest duże. Już w sobotę gramy w Trzebielinie z Powiślem Dzierzgoń.
Trener cieszy się, że po kontuzji do gry wrócił Wojciech Szuta, a dobry występ zaliczył młodzieżowiec Paweł Koniuszek, który strzelił pierwszego gola.
Start Miastko - Amator Kiełpino 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Paweł Koniuszek (9), 2:0 - Artur Rzepiński (66), 3:0 - Krzysztof Bryndal (75), 4:0 - Rafał Zukowski (80)
Start Miastko: Dobrowolski - Kapica, Kłączyński, Świąder (80. Śliżewski), Czerwiński, Mostowski (75. Wolski), Bryndal, Husejko (58. Rzepiński), Szłapiński (66. Szuta), Zukowski, Koniuszek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?