Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Biernacki zachorował, zastępstwa nie było, więc młodzież musiała przerwać treningi

Mateusz Węsierski
Trener Paweł Biernacki z młodzieżą
Trener Paweł Biernacki z młodzieżą Mateusz Węsierski/archiwum
Odnoszący sukcesy młodzieżowy klub tenisa stołowego nie działał, bo nauczyciel zachorował. Wyszkolona młodzież, zamiast odnosić kolejne sukcesy, czekała na powrót trenera.

Jest nim radny Paweł Biernacki. Dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury tłumaczy, że placówka nie ma funduszy na opłacenie zastępstwa.

- Niestety, taka jest rzeczywistość - zapewnia Lucyna Lubieńska, dyrektor PMDK.

Sprawę nagłośnił rodzic ucznia. Wysłał do nas maila skarżąc się, że dotychczasowa praca jego syna została zniweczona.

Przeczytaj też o sporze dorosłych tenisistów

- Kilkumiesięczna przerwa w treningach to bardzo poważna sprawa. Można powiedzieć, że niektórych rzeczy będzie się musiał uczyć od nowa. Moim zdaniem PMDK powinien zapewnić ciągłość zajęć - komentuje rodzic.

Biernacki wrócił do pracy na początku lutego. - Miałem operację. Nie było mnie przez 3 miesiące - tłumaczy.

Jego zdaniem brak zastępstwa nie jest związany tylko z problemami finansowymi. - Brakuje trenera z odpowiednimi kwalifikacjami. Trzeba mieć „papiery“ - zaznacza Biernacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto