Jest nim radny Paweł Biernacki. Dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury tłumaczy, że placówka nie ma funduszy na opłacenie zastępstwa.
- Niestety, taka jest rzeczywistość - zapewnia Lucyna Lubieńska, dyrektor PMDK.
Sprawę nagłośnił rodzic ucznia. Wysłał do nas maila skarżąc się, że dotychczasowa praca jego syna została zniweczona.
Przeczytaj też o sporze dorosłych tenisistów
- Kilkumiesięczna przerwa w treningach to bardzo poważna sprawa. Można powiedzieć, że niektórych rzeczy będzie się musiał uczyć od nowa. Moim zdaniem PMDK powinien zapewnić ciągłość zajęć - komentuje rodzic.
Biernacki wrócił do pracy na początku lutego. - Miałem operację. Nie było mnie przez 3 miesiące - tłumaczy.
Jego zdaniem brak zastępstwa nie jest związany tylko z problemami finansowymi. - Brakuje trenera z odpowiednimi kwalifikacjami. Trzeba mieć „papiery“ - zaznacza Biernacki.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?