- Od lat nazywano ten budynek "Meksykiem". Można tylko domyślać się dlaczego. Od lat pięćdziesiątych poprzedniego wieku mieścił się w nim hotel dla pielęgniarek, które pracowały w miasteckiej służbie zdrowia. Większość z pielęgniarek, często ze swoimi rodzinami, mieszkała w jednym pokoju i oczekiwała na obiecane przez "władzę ludową" M3. To, że działy się tam różne dziwne sprawy, wiedziało całe miasto. Ale nikt nie udowodnił, że było tak naprawdę – pisze Janusz Gawroński.
Więcej na blogu Janusza Gawrońskiego
Podoba Ci się przemiana „Meksyku”? Skomentuj to.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?