- Funkcjonariuszy poinformował gość przebywający w tym hotelu. Mówił, że ktoś chodzi po obiekcie i zakłóca ciszę nocną – opowiada Jarosław Juchniewicz, pełniący obowiązki oficera prasowego policji.
Była godzina 3 w nocy w czwartek. Stróże prawa nie potwierdzają, że awanturujący się mężczyzna to właściciel hotelu. Nam udało się to potwierdzić w kilku innych źródłach.
Przeczytaj także o awanturze o kauczukowe kulki
Policja przyjeżdżała dwukrotnie. Za pierwszym razem zarzucono mu popełnienie wykroczenia, ale pozostawiono w miejscu zdarzenia. Po drugim telefonie, gdy nadal był agresywny i obrażał swoich gości, przedsiębiorca został zabrany do radiowozu i przetransportowany do komisariatu. Był pod wpływem alkoholu.
Krewkiemu hotelarzowi grozi grzywna, bo popełnił wykroczenie. Policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie.
Do sprawy wrócimy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?