W starym budynku przy ul. Mickiewicza zostali licealiści, którzy twierdzą, że starostwo obiecało im dokończenie nauki w "starych murach". Okazuje się, że tak wcale być nie musi i jeszcze przed maturą mogą trafić do ZSOiT. O ile I LO jako samodzielna szkoła będzie wygaszone dopiero w 2014 roku, o tyle okazuje się, że starostwo stara się wyprowadzkę.
- Mowy o tym nie było. Władze powiatu łamią dane nam słowo, bo podczas rozmów na temat likwidacji I LO im. Adama Mickiewicza mówiono, że dokończymy naukę w starej szkole - opowiadają nam przedstawiciele uczniów.
Naczelnik wydziału edukacji ma na to wytłumaczenie.
- Obiecywano, że wszyscy uczniowie I LO im. Adama Mickiewicza skończą tę szkołę - zapewnia naczelnik Dariusz Glazik.
Takie sformułowanie nie oznacza dokończenia nauki w określonej lokalizacji lecz w I LO, które może być położone gdziekolwiek. Pewną szansą pozostawienia szkoły "w starych murach" jest wsparcie finansowe ze strony gminy Miastko. Starostwo zwróciło się ze stosownym wnioskiem.
- Pamiętam, że w ferworze gorących dyskusji mówiliśmy o tym, że wspólnymi siłami umożliwimy uczniom skończenie nauki przy ul. Mickiewicza. Prawdopodobnie jednak tych ustaleń na papier nie przelano - przyznaje burmistrz Roman Ramion. - Uczestniczymy finansowo w zachowaniu LO w starej lokalizacji przekazując ponad 250 tys. zł. Będę rozmawiał ze starostą o zachowaniu obecnego stanu rzeczy.
Przeczytaj też o likwidacji sądów
Powiat w obronie przypomina o szkolnych inwestycjach. W tym roku kończy się remont przyszkolnego placu przy ZSOiT, a w Łodzierzy ku finałowi zbliża się termomodernizacja Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Niestety, tyle miasteckim szkołom ponadgimnazjalnym musi wystarczyć, bo np. o budowie sali gimnastycznej przy ZSOiT można na razie zapomnieć. Tym samym na półkę odkładany jest wniosek, który we wrześniu 2009 roku został zaakceptowany przez Komisję Budżetową. W międzyczasie wybudowano nową salę gimnastyczną o wartości ponad 5 mln zł przy ZSP w Bytowie.
- Najpierw należy się zastanowić w jaki sposób wykorzystać salę gimnastyczna przy wygaszanym "ogólniaku" przy ul. Mickiewicza. Część z salą gimnastyczną może pozostawać w naszych zasobach - zastanawia się naczelnik Glazik.
Przyznaje on, że byłoby to rozwiązanie niewygodne dla uczniów, którzy na zajęcia WF musieliby maszerować przez miasto.
- Jednak lepsze niż ćwiczenia na zewnątrz - zauważa Glazik.
Obszerny materiał na temat walki Miastka o szpital znajdziesz w Dzienniku Powiatu Bytowskiego. Ściągnij elektroniczną wersję gazety.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?