Miastko ma przyrodniczy skarb, który leży odłogiem. Teraz gmina chce go przywrócić do życia. Chodzi o jeziora Bobięcińskie Wielkie i Małe.
To pierwsze jest największym w Polsce i jednym z największych w Europie zbiorników lobeliowych. Nad jeziorem stoi gminny ośrodek wypoczynkowy. Zrujnowana nieruchomość przez lata stanowiła obraz nędzy i rozpaczy. W końcu miastecka władza dojrzała do decyzji o wydzierżawieniu ośrodka. Burmistrz liczy, że inwestor wyremontuje bazę wypoczynkową i ściągnie turystów.
Przeczytaj także: 28 szczupaków złowili w Bobięcinie
- Rada Gminy podjęła uchwałę o wydzierżawieniu ośrodka na okres 10 lat - potwierdza burmistrz Roman Ramion. - Specyfikację przetargową przygotowuje dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Liczymy, że znajdzie się inwestor, który zechce wykorzystać bazę w tak uroczym miejscu.
Ośrodek przez lata dzierżawił hufiec ZHP. Stowarzyszenie nie miało pieniędzy na remonty, więc baza stopniowo podupadała. Dyrektor OSiR dziś wywiesza ogłoszenie o możliwości wydzierżawienia ośrodka.
- Za obiekt o powierzchni 1 ha trzeba będzie zapłacić miesięczny czynsz w wysokości 300 zł. Warunkiem wybrania najlepszej oferty jest zaproponowanie najwyższego wkładu własnego w postaci środków przeznaczonych na inwestycje na tym terenie - mówi Lech Warsiński, dyrektor OSiR.
Jakie gmina ma zachęty dla inwestora i dlaczego samorządowi nie udało się wyremontować ośrodka? Przeczytasz w poniedziałek 18.04 w Dzienniku Bałtyckim.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?