Likwidacji miasteckiego LO nie będzie!? Starosta twierdzi, że radość jest przedwczesna

- Likwidacja "ogólniaka" może być wstrzymana. Władze powiatu przegapiły bowiem jeden, ważny szczegół - twierdzi Elżbieta Lewandowska, szefowa Solidarności w LO Miastko.

O co dokładnie chodzi? Lewandowska przekopała się przez najróżniejsze akty prawne. Gdy doszła do statutów ZSRCKU w Łodzierzy zauważyła coś, co jej zdaniem przekreśla wszystkie dotychczasowe działania starostwa, a w szczególności przeniesienie LO do Łodzierzy.

- Uchwała Zarządu Powiatu z 15 grudnia o reorganizacji szkolnictwa jest nieważna, a Rada Powiatu nie może w styczniu jej zatwierdzić, ponieważ statut szkoły w Łodzierzy nie przewiduje funkcjonowania Liceum Ogólnokształcącego – wyjaśnia Lewandowska. - Zatwierdzony w 2005 roku znowelizowany statut nie zawiera nawet sformułowania "liceum ogólnokształcące". Mówi, że w Łodzierzy może funkcjonować czteroletnie technikum oraz szkoła policealna. O LO mowy nie ma. W związku z tym radni nie mogą wcielić tam LO. Byłoby to niezgodne z statutem, a więc nieprawne – dodaje.

Jej zdaniem droga do reorganizacji szkolnictwa znacznie się władzom powiatu wydłuży, z czego się akurat nauczyciele cieszą. Reorganizacja miałaby się zacząć od nowa, od zmiany statutu łodzieskiej placówki. To długotrwała procedura, w związku z czym władze powiatu mogą nie zdążyć do lutego, kiedy to mija termin wprowadzania zmian w organizacji szkolnictwa na nadchodzący 2012/2013 rok szkolny.

Odkrycie to zostało już ujawnione władzom powiatu – staroście i naczelnikowi wydziału oświaty – podczas cyklu poniedziałkowych spotkań, kolejno z: uczniami, nauczycielami i rodzicami.

- Byli zaskoczeni - twierdzi Lewandowska. - Oznajmiłam im, że uchwałę Zarządu Powiatu z 15 grudnia zaskarżymy, bo jest niezgodna ze stanem faktycznym, ze statutem szkoły. Wszelkie dotychczasowe działania były nieprawne.

W obronie LO zabrali politykom mikrofon

Jej zdaniem starostwo nie zdąży ponownie przejść całej drogi do posiedzenia Rady Powiatu w trzeciej dekadzie stycznia, gdy reorganizacja szkolnictwa miała być zatwierdzona.

- Zmianę statutu najpierw musi zatwierdzić szkoła i dopiero od momentu uprawomocnienia się tej decyzji wszystkie procedury mogą być od nowa wdrażane, a my zamierzamy im to utrudniać zaskarżając kolejne decyzje - nie ukrywa Lewandowska.

Dotarliśmy do treści projektu uchwały, która może być potwierdzeniem słów Lewandowskiej. Napisano w niej, że "z dniem 31 sierpnia 2012 zamierza się zlikwidować I Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Miastku i liceum uzupełniające. Zobowiązuje się Zarząd Powiatu do zawiadomienia w terminie do 29 lutego o zamiarze likwidacji rodziców, uczniów, kuratora i do wystąpienia do Pomorskiego Kuratora Oświaty o opinię. Powiat bytowski zapewnia wszystkim uczniom ze szkół objętych likwidacją możliwość kontynuowania nauki w tych samych kierunkach kształcenia w Liceum Ogólnokształcącym przy Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Łodzierzy".

Ostatnie zdanie Lewandowska, cytująca nam projekt uchwały, wypowiedziała podniesionym głosem.

- To ważne zdanie, bo chodzi o wcielenie LO do Łodzierzy, a byłoby to niezgodne ze statutem, bo LO w Łodzierzy nie może funkcjonować - dodaje raz jeszcze nauczycielka.

Starosta zapewnia, że radość związkowców jest przedwczesna. Zapowiada kontynuację reorganizacji oświaty polegającą na wcieleniu LO do ZSRCKU w Łodzierzy. Związkowcy obstają przy swoich racjach. Zapowiadają zaskarżenie uchwały.

Komentarz starosty, który obala argumenty związkowców, oraz o jeszcze jednej, nowej koncepcji ws. reorganizacji szkolnictwa przeczytasz w piątek 13.01 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.