Jutro szkoła w Kamnicy będzie zamknięta? Rodzice czekają na ruch burmistrz Miastka Danuty Karaśkiewicz

O problemach placówki w Kamnicy piszemy od ponad roku. Między właścicielką szkoły Krystyną Hingst, a gminą Miastko trwa spór o wypłatę subwencji oświatowej za rok szkolny 2019/2020 oraz o to czy w zajęciach mogły w tej wsi uczestniczyć uczniowie klas IV-VI. Spór do tej pory nie został rozstrzygnięty.

Tymczasem już jutro (1 września 2020 r.) w Kamnicy powinien zabrzmieć pierwszy dzwonek roku szkolnego 2020/2021. Czy zabrzmi? Krystyna Hingst już w lipcu złożyła do burmistrz Miastka Danuty Karaśkiewicz wniosek o wpisanie na listę placówek działających w gminie – Niepubliczną Szkołę Podstawową w Kamnicy. Jak się dowiedzieliśmy, wśród dokumentów zabrakło opinii z Pomorskiego Kuratorium Oświaty. Wniosek został więc przez urzędników odrzucony. Kolejny przez Krystyne Hingst złożony został 25 sierpnia 2020 r.

- Cały czas czekaliśmy na opinię kuratorium i w końcu dostaliśmy ją w czwartek 28 sierpnia. Była pozytywna. Od razu zaniosłam ją do ratusza. Teraz czekamy

– zaznacza Krystyna Hingst, a rodzice obawiają się, że będą musieli jutro wysłać swoje dzieci do szkół, do których zostali przypisani. - Nie wyobrażam sobie mojego syna w „Trójce” w Miastku. Dla dziecka z autyzmem jakakolwiek zmiana otoczenia może być tragiczna w skutkach – mówi jedna z mam.
Rodzice czekają teraz aż burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz wpisze Niepubliczną Szkołę Podstawową w Kamnicy na listę placówek oświatowych działających w gminie.

Z kolei, jak zapewnia burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz, nie będzie zwlekać z decyzją. Prosi o kilka dni aby zapoznać się z dokumentami. - Wniosek wpłynął do nas bardzo późno. Oryginał opinii kuratorium dotarł do nas dopiero dzisiaj (31 sierpnia 2020 r.). Pracujemy by sprawę dopiąć zgodnie z prawem. Nie mogę działać pod presja czasu. Musze mieć kilka dni na sprawdzenie wykazu nauczycieli, statutu… – mówi Danuta Karaśkiewicz i zarzeka się, że nie będzie przewlekać procedury.

- Robimy wszystko by wpisać szkołę na listę. Bardzo mi na tym zależy. Jestem dobrej myśli. Proszę pamiętać, że ja się pod tym podpisuję. To ja ponoszę odpowiedzialność. Mamy dzisiaj cały dzień na analizę wniosku. Jak będzie wszystko dobrze, to wpiszemy szkołę na listę. To kwestia dwóch, trzech dni

– zaznacza Karaśkiewicz i nie kryje zadowolenia. - Złożenie wniosku o wpisanie na listę szkół placówki niepublicznej ośmioklasowej jest niejako potwierdzeniem, że zgadza się z nami, że nie miała zgody na prowadzenie szkoły ośmioklasowej, a trzyklasowej – kwituje burmistrz Miastka.
Właścicielka szkoły w Kamnicy Krystyna Hingst zapowiada z kolei, że jutro, 1 września 2020 r., o godz. 9.00 pierwszy dzwonek zabrzmi.