- Musimy zrobić wyliczenia, sprawdzić dane - mówi Marcin Chac z UM w Bytowie.
Najważniejszym podmiotem w rozmowach jest Zakład Zagospodarowania Odpadów w Sierznie, spółka samorządowa, której warta ponad 20 mln zł modernizacja została zakończona jesienią 2011 roku. Teraz to jeden z najnowocześniejszych zakładów przetwarzających odpady w Polsce. Wśród 8 gmin powiatu bytowskiego, udziałowców ZZO, do rozmów na temat nowych rozwiązań nie włączył się tylko Borzytuchom.
- Tworzymy wspólne zasady zbiórki odpadów. Są cztery opcje nad którymi cały czas pracujemy - informuje Adam Leik, wiceburmistrz Bytowa.
Jego zdaniem wszystkie proponowane rozwiązania mają jakieś mankamenty.
- Ryczałt wydaje mi się krzywdzący, rozliczenie zależne od liczby osób w gospodarstwie domowym nie sprawdzi się gdy zniknie obowiązek meldunkowy, a metoda zależna od powierzchni domu jest niesprawiedliwa, bo w jednym mieszkaniu o pow. 100 m2 może mieszkać 1 osoba - wylicza Leik.
Jego zdaniem najlepszą metodą naliczania opłat za wywóz odpadów jest rozliczenie zależne od ilości zużytej wody.
Wypowiedzi władz wszystkich gmin w piątek 27.07 w Dzienniku Powiatu Bytowskiej.
O założeniach Ustawy Śmieciowej przeczytasz w serwisie dziennikbaltycki.pl
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?