W ten sposób policja zamyka sprawę śmiertelnego wypadku, do którego doszło w niedzielę 13 lutego tego roku o godz. 7 na trasie Piaszczyna - Pietrzykowo. Zginął 24-letni kierowca opla astry.
- Na prostym odcinku drogi mieszkaniec Pietrzykowa nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył w drzewo - tak wstępnie informowała lokalna policja.
Teraz wiadomo, co było prawdziwym powodem wypadku.
Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek
- Wyniki badań są jednoznaczne. We krwi nieżyjącego kierowcy wykryto 3,3 promila alkoholu - potwierdza Michał Gawroński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. - Taki wynik oznacza, że kierując pojazdem, miał obniżone zdolności psychomotoryczne, co mogło przyczynić się do tego tragicznego zdarzenia - dodaje.
Nikt w tej sprawie już nie będzie ukarany. Nikt też, oprócz kierowcy, nie odniósł obrażeń i nie zginął.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?