Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywy alarm bombowy. Twierdził, że we wsi Męciny jest ładuunek wybuchowy

(MATEO)
Oficer dyżurny poznał dzwoniącego po głosie
Oficer dyżurny poznał dzwoniącego po głosie Archiwum
Kolejny fałszywy alarm w gminie Miastko. 31-latek zostanie ukarany za bombę, której nie było.

Mężczyzna zadzwonił do oficera dyżurnego policji w środę o godz. 21.50. Poinformował, że we wsi Męciny k. Wałdowa jest bomba. Miała znajdować się w jednym z domów.

- Mieliśmy już z tym panem do czynienia. Dlatego oficer dyżurny rozpoznał go po głosie – mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy policji.

Wymyślił tragedię jako Adam Lech

Do dzwoniącego wysłano patrol. Okazało się, że żadnej bomby nie ma. Był to głupi żart. Policjanci zarekwirowali telefon komórkowy.

Sprawa trafi do sądu. Mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto