38-latek rozpoczął swoją zmianę o godzinie 10.00. Trzy godziny później, po telefonicznym powiadomieniu, stróże prawa zapukali do drzwi szpitala.
- Podejrzenia potwierdziły się. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Dyspozytorowi pobrano krew do badań. Policja chce sprawdzić czy alkohol pił w pracy, czy też pijany przyjechał samochodem. Wówczas grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Za pracę pod wpływem alkoholu może być ukarany na podstawie artykułu 70 paragraf 2 kodeksu wykroczeń - informuje rzecznik.
Grozi za to kara grzywny lub aresztu.
To nie pierwszy taki przypadek w bytowskim szpitalu.Pod koniec marca zatrzymano pijanego lekarza.Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Więcej o zatrzymaniu nietrzeźwego dyspozytora, w tym komentarz przedstawicieli szpitala, w poniedziałek 06.06 w Dzienniku Bałtyckim.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?