Dzielnicowy młodszy aspirant Łukasz Gillmeister podczas patrolu zauważył w lusterku migające długie światła w kierunku radiowozu.
- Policjant zatrzymał pojazd, a tuż za nim zatrzymał się kierowca - mówi st. sierż. Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie. - Gdy funkcjonariusz podszedł do mężczyzny, okazało się, że jest on ranny. Przekazał mundurowemu, że w wyniku wypadku niemal całkowicie odciął sobie palec i usiłuje dojechać do bytowskiego szpitala. Niestety opada już z sił, więc prosi o wsparcie i pomoc w dotarciu na czas. Poszkodowany miał zawiniętą ranę w opatrunek i siatkę oraz opaskę uciskową.
Mundurowy wiedział, że liczy się każda sekunda, więc natychmiast przeniósł mężczyznę do radiowozu, a o sytuacji poinformował dyżurnego, aby ten zaalarmował medyków.
- Następnie przy użyciu sygnałów pilnie przejechał z poszkodowanym do szpitala, a podczas przejazdu kontrolował jego czynności życiowe. Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowego mężczyzna już po chwili trafił pod opiekę specjalistów - dodał oficer prasowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?