Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Miastku ktoś oblał koty klejącą i żrącą substancją!

zida
Jeden kot ma się lepiej, drugi niestety uciekł.
Jeden kot ma się lepiej, drugi niestety uciekł. Stowarzyszenie Kundelek Miastko
Stowarzyszenie Bezdomny Kundelek z Miastka otrzymało zgłoszenie, że przy ulicy Kowalskiej w Miastku, ktoś chce pozbyć się bezdomnych kotów. Jak wynikało z informacji prawdopodobnie jeden z sąsiadów postanowił oblać koty substancją żrącą.

- Kiedy dojechaliśmy na miejsce była już tam policja, jednego kota udało się zabezpieczyć przez osobę która o nie dba, drugi niestety uciekł - informują członkowie stowarzyszenia. - Kot był cały w jakiejś substancji, która przypominała olej. Kot doznał oparzenia oczu, uszu, głowy i łapki. Na głowie i łapce wypaliło sierść i skórę. Oczy nie zostały silnie popalone i nic im nie zagraża. Weterynarz szybko się kociakiem zajęła, podała lekki, oczyściła kota, stan jest stabilny. Kociak wrócił do osoby, która je dokarmia i pomaga im w ich bytowaniu. Musimy nadmienić, że kiedy weterynarz zmywała z kota substancję, jej opuszki palców zostały uszkodzone (wyglądały tak jak by skórę wypalił klej).

Stowarzyszenie powiadomiło policję. - Dostarczyliśmy opis zdarzenia, protokół i zeznania świadków - mówią.
Sprawą zajmują się już policjanci. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy policji. - Przesłuchamy m.in. świadków.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Miastku ktoś oblał koty klejącą i żrącą substancją! - Głos Pomorza

Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto