- Nie podjęliśmy decyzji w tej sprawie, gdyż na przyszły tydzień wezwano strony, aby zapoznać się z ich stanowiskami - wyjaśnia Tomasz Bocheński, przewodniczący komisji dyscyplin PomZPN. - Otrzymaliśmy już protokół z tego meczu. Sędzia dwukrotnie zaznaczył, że kibice Gryfa buczeli na czarnoskórego gracza Bytovii. Ten dokument jest kluczowy w całej tej sprawie.
Przypomnijmy, że chodzi o opisany w środę 4 maja incydent na meczu Drutex-Bytovii z Gryfem. Kibice ze Słupska odnosili się wrogo szczególnie do jednego zawodnika - napastnika Bytovii Adivanio Nascimento. Udawali małpy używając niewybrednych słów.
Bytovia nie zamierza sprawy odpuścić. - Nazistowskie gesty z podnoszeniem rąk i charakterystyczne buczenie ponad 150 kibiców Gryfa Słupsk pod adresem brazylijskiego napastnika mogą być zaczątkiem do jeszcze gorszych zachowań - zauważa Adamczyk. - Jest mi wstyd, że tak sympatyczny człowiek jakim jest Adivanio, musi znosić niemiłe zaczepki ze strony moich rodaków ze Słupska. Jestem też dumny z bytowiaków, dla których brazylijski napastnik stał się nie tylko idolem, ale również bohaterem
Zupełnie inaczej sprawę widzą działacze Gryfa. - Oczywiście mogły zdarzyć się pojedyncze okrzyki w stronę piłkarzy Bytovii, ale było to spowodowane emocjami związanymi z utratą drugiej bramki, a nie niechęcią i rasistowskimi zachowaniami - zapewnia Paweł Kryszałowicz, członek zarządu Gryfa.
Piłkarz, którego piłkarze obrażali, podkreśla, że nie pierwszy raz spotkał się z taką reakcją na stadionie.
- Pseudokibicom w Słupsku mogłem tylko poklaskać, gratulując zachowania - komentuje Nascimento.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?