Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w Kołczygłowach. Biblioteka i ośrodek kultury mają być połączone. Ruszyła procedura

Maria Sowisło
Maria Sowisło
źródło: Google Maps
Ruszyła procedura połączenia biblioteki i ośrodka kultury w Kołczygłowach. Sprawa wydaje się przesądzona, bo samorządowcy podjęli już uchwałę intencyjną, a teraz czekają na opinie. Po połączeniu ma być efektywniej, tym bardziej że obie instytucje mieszczą się w tym samym budynku.

Obecnie w budynku przy ulicy Szkolnej osobno działały w Kołczygłowach Biblioteka Publiczna i Gminny Ośrodek Kultury. Przy czym w książnicy zatrudniona jest tylko jedna osoba, która pełni dwie funkcje – bibliotekarki i dyrektora. Problemy pojawiały się, kiedy trzeba było zaplanować urlop lub zdarzyło się chorobowe. Biblioteka siłą rzeczy musiała być zamknięta na cztery spusty. Po połączeniu obu instytucji, dużo łatwiej będzie zastąpić bibliotekarkę.

Nie tylko to ma zostać uporządkowane podczas połączenia placówek, choć wójt Kołczygłów Artur Kalinowski zarzeka się, że nie ma to związku z oszczędnościami.

- Propozycje połączenia obu instytucji pojawiały się w każdej kadencji, także na początku obecnie trwającej. Chcemy po prostu lepiej wykorzystać całą kadrę, lepiej zorganizować funkcjonowanie. Pewne zadania nie będą powielane, a budżet będzie jeden. Nasze koszty nie zmienią się, a jeśli, to bardzo nieznacznie. Nasze dzialania nie są podyktowane ekonomią

– stara się wyjaśnić wójt Kołczygłów i przyznaje, że zauważa powszechne trendy bibliotekarzy, którzy starają się „wychodzić” z gmachów i promować czytelnictwo w każdy możliwy sposób. - Do bibliotek zaglądają pasjonaci książek lub osoby starsze. Stalo się to zapewne przez dostępność do e-booków. Zależy mi, by biblioteka promowała czytelnictwo na zewnątrz, organizowała spotkania z mieszkańcami, wieczorki… - wylicza Artur Kalinowski.

Kolejna kwestia do uregulowania podczas połączenia instytucji to wybór dyrektora nowej jednostki – Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Kołczygłowach. Do tej pory, dyrektor GCK otrzymywał stanowisko zarządzeniem wójta.

- Unormujemy to tak, by co pięć lat ogłaszać konkursy na stanowisko dyrektora. Tak się dzieje wszędzie. I nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby osoba piastująca to stanowisko wystartowała w takim konkursie. To będzie czas na pokazanie się i sprawdzenie swoich możliwości

– dodaje wójt Kołczygłów.

Pomysł jest, uchwała też. Teraz samorządowcy czekają na opinie Krajowej Rady Bibliotecznej oraz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. Po ich przesłaniu wójt wystąpi do ministra kultury i dziedzictwa narodowego z wnioskiem o wyrażenie zgody na połączenie instytucji. Cała procedura może potrwać do końca tego roku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto