Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Jan Narloch nie chce niższej funkcji

Karol Szymanowski
Radny Jan Narloch jest kierownikiem nieistniejącego wydziału
Radny Jan Narloch jest kierownikiem nieistniejącego wydziału Archiwum
Wojewódzki Sąd Administracyjny nie zablokował zgody na zmianę warunków pracy i płacy radnego powiatowego Jana Narlocha, ojca byłego wójta Lipnicy. Nowy wójt chce go zdegradować z funkcji kierownika do szeregowego urzędnika, ale konieczna do tego była zgoda Rady Powiatu Bytowskiego.

Koledzy Jana Narlocha poparli wniosek wójta, więc urzędnik z Lipnicy szukał ratunku w WSA. Według skarżącego, w przypadku wykonania uchwały zaszłyby nieodwracalne zmiany w stosunku pracy.

- Po reorganizacji miał pracować w referacie inwestycji, infrastruktury i gospodarki komunalnej jako szeregowy pracownik - informuje wójt Andrzej Lemańczyk.

W tym celu Lemańczyk zlikwidował referat rolnictwa, którego Narloch był i... jest szefem. Urzędnik przebywa na długotrwałym zwolnieniu chorobowym, więc wójt nie może zmienić mu zapisów w umowie. Pobiera pensję za funkcję, która formalnie już nie istnieje.

Choć w etatowej pracy go nie ma, to w sesjach rady powiatu nadal uczestniczy. Wójt czeka, aż podwładny wróci do pracy.

- Czekam na wręczenie mu wypowiedzenia. Jeśli wróci po zwolnieniu lekarskim, to od razu je otrzyma - zapowiada.

Narloch twierdzi, że nie może odnieść się do decyzji WSA w Gdańsku, ponieważ nie otrzymał uzasadnienia. - Jeszcze nie wiem, czy będę się odwoływał, bo nie dostałem decyzji WSA - twierdzi.

Na lutowej sesji rada powiatu zgodziła się także na wypowiedzenie warunków pracy i płacy innemu radnemu. Michał Świontek-Brzeziński był kontrolerem finansowym w lipnickim urzędzie. W poprzednich latach pełnił funkcję wicewójta i sekretarza. On zaakceptował zmianę warunków pracy i płacy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto