Postawa młodego mieszkańca Piaszczyny to przykład bestialskiego zachowania się w stosunku do bezbronnych zwierząt.
Pies nie jadł i nie pił przez 10 dni
Do pierwszego aktu przemocy doszło w listopadzie 2022 roku. Wtedy Kacper G. pozostawił w pustym domu 7-miesięczego szczeniaka. Pies nie jadł i nie pił przez około 10 dni. Psa uratowano dzięki interwencji sąsiadów i szybkiej reakcji miasteckiej policji.
Pies nie tylko nie miał jedzenia i wody, ale był także wychłodzony z powodu uchylonego okna, bo wtedy na zewnątrz panowały minusowe temperatury.
Czworonogiem najpierw zaopiekowali się miasteccy policjanci, a później Miasteckie Stowarzyszenie "Bezdomny Kundelek". Pies po leczeniu trafił do adopcji. Dzisiaj ma nowy szczęśliwy dom.
Głodził jednego psa, później wziął drugiego. Zgotował mu taki sam los
Co zrobił Kacper G. po odebraniu mu psa? Wziął kolejnego. I także zafundował mu cierpienie. Działo się to w kwietniu 2023 roku.
Czteromiesięczny szczeniak, tak jak pierwszy czworonóg, pozostawiony został w domu bez opieki. Nie miał jedzenia i wody. Bytował we własnych odchodach. Więcej, zjadał je, aby przeżyć.
Psa uratowano. Po leczeniu także trafił do adopcji.
Przeczytaj, jak działa Miasteckie Stowarzyszenie Bezdomny Kundelek:
Przeczytaj o tym, jak działa Miasteckie Stowarzyszenie Bezdomny Kundelek:
Sąd Rejonowy w Miastku skazał Kacpra G. na 1,6 roku ograniczenia wolności, zobowiązując go w tym czasie do wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Poza tym, mieszkaniec Piaszczyny ma orzeczony 10-letni zakaz posiadania zwierząt oraz musi zapłacić 3000 złotych nawiązki na rzecz Miasteckiego Stowarzyszenia Bezdomny Kundelek.
- Taka kara to za mało. Mieszkaniec Piaszczyny powinien trafić do więzienia z orzeczoną maksymalną karą. Chcemy złożyć apelację. Szukamy prawnika, który nieodpłatnie nam pomoże - mówi Kamil Gocan z "Bezdomnego Kundelka".
Kodeksowo za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?