- Jestem wymagającym szefem. Od pracowników oczekuję rzetelnej, dobrej pracy. Może to rodzić konflikty, ale z pewnością nigdy nie dopuściłem się mobbingu - mówi nam Zagaja. - Wymagam dużo od siebie i tego samego oczekuję od pracowników. Konflikt dotyczył w zasadzie jednego pracownika i na pewno nie był spowodowany mobbingiem - zapewnia dyrektor.
Jego podwładny wysłał stosowne pismo do burmistrza Miastka. Poinformował w nim m.in. że dyrektor Zagaja jest apodyktyczny i nie znosi sprzeciwu. Stwierdził, że nie szanuje on pracowników i obarcza ich winą nawet wtedy, gdy nie zawinili w danym przypadku.
- Na to nałożyło się rozbudzanie pewnych oczekiwań części pracowników. W związku z tym emocje narastały i w końcu znalazły ujście w tym dokumencie - twierdzi Zagaja.
Pod dokumentem podpisała się tylko jedna osoba. To pracownik biurowy, jeden z ośmiu. Ponadto w ZWiK pracuje jeszcze 21 osób wykonujących prace fizyczne.
Wszystkich przesłuchał osobiście burmistrz Miastka, który powołał specjalną komisję badającą sprawę. Jej szefem jest sekretarz gminy Jan Gajo.
- Nie mogę na razie zdradzić efektów kontroli. Protokół będzie gotowy do 16 kwietnia. Wówczas ujawnimy szczegóły - komentuje Gajo.
Przeczytaj też o spadającym zużyciu wody
Ze sprawy wyłączono wiceburmistrza Tomasza Zielonkę, bo jego żona jest podwładną dyrektora Zagai. Zapytaliśmy go czy z relacji małżonki zna szczegóły konfliktu w ZWiK. Wiceburmistrz odmówił udzielenia komentarza.
- Nie mogę się na ten temat wypowiadać - mówi Zielonka.
Dyrektor Zagaja jest pewien, że sprawa zostanie zamknięta zaraz po przeprowadzeniu kontroli.
- Bo mobbingu nie ma i nie było - zapewnia Zagaja.
Jego zdaniem przyczyną nieporozumień był też nawał pracy, jaką ZWiK musiał przeprowadzić w 2011 roku. To rozbudowa systemu kanalizacji w okolicach Miastka o wartości kilku milionów złotych. Zagaja podkreśla, że wspomniane prace nadzorowano własnymi siłami, nie zwiększając zatrudnienia nawet o pół etatu. W nawale dodatkowych zadań upatruje przyczyn obecnie opisywanego konfliktu. Ostateczne zdanie należy jednak do burmistrzowskiej komisji.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?