- Niestety, władze Miastka nigdy nie przejmowały się ośrodkiem zdrowia w Dretyniu. Pomimo moich wielokrotnych próśb, nigdy nie wykonano jakiegokolwiek remontu - żali się doktor Waldemar Gajewski, który napisał komentarz na naszej stronie miastko.naszemiasto.pl.
Po odejściu doktora Gajewskiego, i po apelach mieszkańców, miastecki samorząd w końcu znalazł pieniądze i unowocześnił przychodnię. Efektu w postaci nowego lekarza nie ma. Od wielu miesięcy trwały bezowocne rozmowy z miejscowymi medykami. Żaden miastecki doktor nie zgodził się na uruchomienie gabinetu w Dretyniu.
Teraz sprawa ma iść ku lepszemu, bo po rozmowach nieformalnych przyszedł czas na ogłoszenie oficjalnego przetargu. Włodarze liczą, że znajdzie się osoba, która obejmie opieką zdrowotną ok. 1500 mieszkańców sołectwa Dretyń i ościennych wsi.
- Rozpropagujemy ten temat ogłoszeniami zamieszczanymi w mediach, bo wszyscy dotychczas zainteresowani zrezygnowali z dzierżawy - informuje Tomasz Zielonka, zastępca burmistrza Miastka.
Dzierżawca ośrodka ma podpisać umowę na okres 3 lat. - Wyznaczyliśmy taki termin, bo to maksymalny czas na jaki można udzielić dzierżawy bazując wyłącznie na zgodzie burmistrza, z pominięciem decyzji Rady Miejskiej. To znaczne uproszczenie procedur - wyjaśnia Jan Gajo, rzecznik miasteckiego ratusza.
Ogłoszenie przetargu wcześniej nie było możliwe, bo dopiero co dokonano ostatnich odbiorów budowy przez Sanepid, straż pożarną i inspektora nadzoru budowlanego.
W przetargu nie zakłada się obniżenia czynszu czy też zwolnień podatkowych wobec doktora, który skusiłby się na podpisanie umowy z gminą. Wygra ten, kto zapłaci największą stawkę czynszu.
Mieszkańcy Dretynia są zniecierpliwieni koniecznością dojeżdżania do odległego o 12 km Miastka.
- Lekarz w Dretyniu powinien być i bardzo źle, że nadal go nie ma - mówi Barbara Pszeniczna, mieszkanka Dretynia. - W naszej miejscowości mieszka bardzo wiele ludzi starszych i dzieci, którzy potrzebują stałej opieki medycznej. W tej chwili wszyscy musimy dojeżdżać do Miastka, a nie każdy ma samochód, żeby dotrzeć tam szybko i komfortowo. Oczywiście kursują autobusy, jednak taka podróż z chorym dzieckiem nie należy do najlepszych rozwiązań.
(wsp. Żaneta Pszeniczna)
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?