Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka w Kluczborku. W końcówce nasi grali w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Pięty i Kajcy

(MATEO)
Wojciech Pięta jest antybohaterem meczu w Kluczborku. W 84. minucie osłabił Drutex-Bytovię, bo ukarano go czerwoną kartką za drugi faul na przeciwniku
Wojciech Pięta jest antybohaterem meczu w Kluczborku. W 84. minucie osłabił Drutex-Bytovię, bo ukarano go czerwoną kartką za drugi faul na przeciwniku Marcin Pacyno
Drutex-Bytovia w dziewiątkę kończyła mecz w Kluczborku po czerwonych kartkach dla Wojciecha Pięty i Marcina Kajcy. Nie to było jednak powodem fatalnego wyniku. MKS Kluczbork, ku rozpaczy kilku kibiców z Bytowa, wbił wcześniej 2 bramki. Gościom udało się wywalczyć tylko honorowego gola.

Pierwsze 25 minut to gra "na remis". Później gospodarze zaatakowali mocniej, a po bramce w 35 minucie dla MKS-u (z główki strzelał Kaczmarek) załoga z Kluczborka zaczęła grać śmielej.

Przeczytaj też o wygranej Drutex-Bytovii z Bałtykiem Gdynia 2:0

Zupełnie niespodziewanie w 75 minucie Piotr Łapigrowski wyrównał wynik znajdując lukę przy prawym słupku Abramowicza, zaraz po spalonym Krzysztofa Kaczmarka i nieskutecznym strzale Niziołka z MKS-u.

Odwet próbował uskutecznić Fryzowicz. Bezskutecznie, bo spudłował. Pojedynek sam na sam z Gostomskim przegrał też Niziołek, ale już w 79 minucie Fryzowicz strzelił na 2:1 na pustą bramkę. Drutex-Bytovia znowu musiała odrabiać straty.

Wojciech Pięta został antybohaterem meczu po faulu na Niziołku w 84. minucie. Ujrzał żółtą, a następnie czerwoną kartkę opuszczając boisko. Odprowadzało go buczenie kibiców gospodarzy. Drutex-Bytovia musiała grać w 10.

Dramat poszerzyła druga żółta kartka dla Marcina Kajcy wręczona w 89 minucie.

Nagle w drużynie z Bytowa zrobiło się dwóch zawodników mniej. Pozostały im już tylko rozpaczliwe ataki.

Sędzia przedłużył mecz aż o 6 minut. Zaraz po tym komunikacie Drutex-Bytovia ruszyła do zmasowanego ataku, nie mając nic do stracenia. W 92. minucie, po faulu na Łapigrowskim, Marek Kowal z ok. 20 metrów nie pokonał Abramowicza.

Mecz zakończył Niziołek, gracz gospodarzy, który w sytuacji sam na sam trafił w poprzeczkę bramki Gostomskiego.

MKS Kluczbork - Drutex-Bytovia Bytów 2:1 (1:0)
1:0 Kaczmarek (35), 1:1 Łapigrowski (76), 2:1 Fryzowicz (79)

MKS Kluczbork: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Sudoł, Pajączkowski, Ulatowski, Swędrowski (56. Fryzowicz), Glanowski, Kaczmarek (ż.k.) (81. Ekwueme ż.k.), Niziołek (ż.k.), Burski (71. Skrzypczak)
Trener: Zbigniew Smółka

Drutex-Bytovia: Gostomski - Ambroziak (58. Kajca (89. cz.k.)), Kłos (44. Bryndal), Łapigrowski, Pięta (84. cz. k.), Pietroń (ż.k.), Retlewski, Szałek J. (70. Kowal), Szałek M., Szmidtke, Wróbel (ż.k.)
Trener: Waldemar Walkusz

Sędzia główny: Grzegorz Jabłoński (Kraków)
Sędziowie asystenci: Rafał Pąchalski, Jarosław Kuźniar
Sędzia techniczny: Maciej Koster
Obserwator PZPN: Andrzej Domin (Jelenia Góra)
Delegat PZPN: Kazimierz Dziuba (Legnica)

Szczegółowa relacja z komentarzem trenera w poniedziałek 30.04 w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto