Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podarowany podnośnik stoi w garażu, bo brakuje wykwalifikowanego operatora

Mateusz Węsierski
W Miastku podnośniki są dwa, ale używany jest jeden
W Miastku podnośniki są dwa, ale używany jest jeden Adam Kiedrowicz
Strażacy OSP z Dretynia nie używają podarowanego im wozu z podnośnikiem hydraulicznym, bo... nie ma go kto obsługiwać. Sprzęt ofiarowany przez straż zawodową z Miastka od ubiegłego roku stoi w garażu.

Sytuacja z miesiąca na miesiąc stawała się coraz bardziej irytująca dla komendy powiatowej. Druhy z OSP zapewniają, że podnośnik już wkrótce będzie do dyspozycji, bo wysłali dwóch strażaków na przeszkolenie.

- Wraz z podarowaniem podnośnika poinformowaliśmy o konieczności spełnienia określonych wymogów. Aby podnośnik mógł być użytkowany, powinni być ratownicy z uprawnieniami i należało go zarejestrować w Urzędzie Dozoru Technicznego w Koszalinie. Nie wiem dlaczego, ale jednostka OSP w Dretyniu długo zwlekała ze spełnieniem tych wymogów. My ich dopingowaliśmy do szybszego działania - zapewnia Stefan Pituch, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie.

Strażacy z Dretynia, jako jedyna jednostka OSP w powiecie bytowskim, posiadają taki sprzęt. Dwa większe, 25-metrowe podnośniki mają jeszcze strażacy zawodowi z Bytowa i Miastka. Maszyna z 18-metrowym wysięgnikiem została im podarowana gdy jednostka ratowniczo-gaśnicza w Miastku otrzymała nowszy podnośnik. Ratownicy z OSP mieli wyręczać zawodowych strażaków w najdrobniejszych interwencjach.

- W takich przypadkach jak usuwanie sopli, spadających dachówek, konarów czy śniegu z dachu. Oni mogliby na tym zarobić, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej - podkreśla Pituch. - Oczywiście zadaniem podnośnika jednostki OSP jest także wspieranie naszych działań. Będzie to możliwe dopiero po spełnieniu wszystkich warunków i przeszkoleniu ratowników - dodaje.

Obecnie w Dretyniu tylko jeden strażak ma odpowiednie uprawnienia. Problem w tym, że pracuje w jednostce zawodowej, gdzie obsługuje większy podnośnik. Drugi wóz musi stać w garażu.

Komentarz Tomasza Borowskiego, prezesa zarządu miejsko-gminnego OSP, w środę 20.07 w Dzienniku Bałtyckim.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto