- Pani miała ostre bóle i problemy krążeniowo-oddechowe. Sama nie potrafiła określić co ją ukąsiło - podkreśla Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego.
Kobietę przyjęto na pododdział kardiologicznej intensywnej terapii internistycznej. Podano jej anatoksynę przeciwjadową i przetrzymano przez 2 dni, do piątku.
- Jej stan się na tyle poprawił, że przeniesiono ją na ogólną salę oddziału wewnętrznego - dodaje rzecznik szpitala.
Choć na 100 procent nie wykazano, że to żmija zygzakowata ukąsiła kobietę w palec nogi, to jej stan wykazywał wszystkie cechy takiego przypadku. Ratownicy podkreślają, że zaraz po zdarzeniu postępowała niezgodnie z ogólnymi zaleceniami. Zamiast ulec unieruchomieniu, przeszła kilkaset metrów do ośrodka zdrowia w Czarnej Dąbrówce. Stamtąd, mocno spuchniętą i obolałą zabrała ją karetka pogotowia.
Jak należy postępować w przypadku ukąszenia żmii? Przeczytasz w sobotę 14.05 w Dzienniku Bałtyckim.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?