Kością niezgody jest spotkanie w sprawie reorganizacji szkół ponadgimnazjalnych. Zaproszenie dostali radni opozycyjnego SLD. “Pisowcy” uważają, że radni koalicji i burmistrz celowo ich nie informują.
- Ostatnie wydarzenia w świecie politycznym w Miastku świadczą o jawnej dyskryminacji PiS w Radzie Miejskiej - twierdzi Mariusz Łuczyk, szef struktur PiS w powiecie bytowskim. - Problem pogłębił burmistrz Miastka zapraszając na poniedziałkowe spotkanie (19.12) dotyczące oświaty wszystkie siły polityczne reprezentujące Radę Gminy z wyłączeniem PiS. Kultura polityczna uzasadnia poszanowanie praw mniejszości zwłaszcza takiej, która pierwsza zabrała głos w sprawie obrony szkół ponadgimnazjalnych w Miastku.
Przewodniczący Rady Miejskiej twierdzi, że PiS nigdy nie był dyskryminowany.
- Na spotkaniu był reprezentowany przez najwyższego przedstawiciela na terenie gminy Miastko, czyli pana Mariusza Łuczyka - odpowiada Tomasz Borowski.
Burmistrz Roman Ramion w prosty sposób wyjaśnia nie zaproszenie radnej PiS. - Z uwagi na to, że przedstawiciele PiS nie zaprezentowali swojego stanowiska w sprawie reorganizacji powiatowej oświaty - wyjaśnia. - Zaproszeni zostali radni koalicji i klubu SLD, którzy takie stanowiska sporządzili - dodaje.
Tu burmistrz się myli, bo PiS sporządził swoje stanowisko jako drugie w kolejności. Jeszcze przed klubem SLD. Było opublikowane także na naszych stronach internetowych. Ramion i na to ma wytłumaczenie.
- Ja go nie mam. Nie otrzymałem go na piśmie - wyjaśnia. - W tej sprawie drugiego dna nie ma. Zaprosiłem osoby, które wypowiedziały się w sprawie szkół. Być może to błąd, że pominąłem PiS przy zaproszeniu, ale taki tok postępowania przyjąłem.
Łuczyk ostro krytykuje Zabrockiego
Łuczyk zapewnia, że nie chodzi tylko o jeden przypadek braku zaproszenia dla radnej PiS, ale o wiele przypadków, gdy Małgorzata Rola nie była zapraszana na posiedzenia przewodniczących klubów, choć taki gest czyniony jest wobec opozycyjnego SLD.
- Ja zapraszam szefów komisji, tylko i wyłącznie - podkreśla Borowski. - Przedstawiciel SLD nie uczestniczy w takich posiedzeniach, chyba że jest delegowany przez przewodniczącego komisji. Oczywiście od czasu do czasu, w sprawach bardzo ważnych, przeprowadzam konsultacje również z panią Małgorzatą Rolą, radną PiS.
Jego zdaniem, z uwagi na to, że zarówno SLD jak i PiS są w opozycji, ich przedstawiciele nie będą zapraszani na robocze spotkania szefów klubów koalicji.
- Nie czuję się jak dziewczyka, której odmówiono cukierka - komentuje radna Rola. - Burmistrz wystawił sobie świadectwo w jaki sposób respektuje mandat radnego, który myśli inaczej niż on. Już na sesji listopadowej pytałam radnych i burmistrza w temacie reorganizacji oświaty. Później byłam na każdym spotkaniu i podpisałam się pod staowiskiem PiS. W związku z tym jednego nie można mi zarzucić - braku stanowiska.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?