Mecz rozpoczął się od rwanych ataków z obydwu stron, jednak fatalny stan boiska nie pozwalał na rozwinięcie skrzydeł zawodnikom. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Wartą zapamiętania akcją była sytuacja, gdy w ostatniej minucie pierwszej połowy Maciej Śliżewski trafił w poprzeczkę. Niestety, do przerwy wynik był bezbramkowy.
W drugiej odsłonie spotkania akcje zawodników z Miastka były coraz to groźniejsze, jednak gracze Startu marnowali wręcz stuprocentowe sytuacje. Niemoc strzelecką przełamał Wojciech Szuta, pokonując z bliskiej odległości bramkarza gospodarzy. Chwilę później rezerwowy Waldemar Śliwa dokonał dzieła zniszczenia. W przeciągu trzech minut zdobył dwie bramki, które ustaliły wynik spotkania.
Warto też podkreślić, iż do drużyny, po ciężkiej kontuzji kolana, powrócił bramkarz Bartosz Dobrowolski. We wspaniałym stylu, bo mecz w jego wykonaniu był niemalże perfekcyjny. Cieszą zdobyte trzy punkty, które dały nam trzecią pozycję w tabeli. Zapraszamy na kolejne spotkanie, które zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 14:00 na miasteckim stadionie. Rywalem będzie Kaszubia Studzienice.
Komentarz trenera w piątek 22.10 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?