Roczny koszt brutto zapewnienia komunikacji miejskiej w Bytowie to około 720 tysięcy złotych. Dla pasażerów jest bezpłatna. Pierwszy kurs spod bytowskiego dworca był o godz. 5.20.
- Nie było źle – mówi jeden z kierowców zapytany o korki w mieście. - Nie wiem, jak będzie po godz. 14.00, kiedy w Druteksie kończą zmianę. Kolega, który mnie zastąpi może mieć ciężko – dodał kierowca, który zaznaczył że nowymi autobusami komunikacji miejskiej w Bytowie jeździ się bardzo komfortowo. - To automat. Wymarzony do jazdy po mieście – powiedział nam kierowca.
Kolejny przyznał z radością, że dzisiaj miał pełen autobus pasażerów. - Dzieci z okazji Dnia Dziecka jechały do kina. Wsiadło jeszcze kilka osób i już był pełen autobus – wyjaśniał kierowca.
Sami pasażerowie na razie uczą się tras, jakimi jeżdżą autobusy miejskie i fotografują sobie rozkłady jazdy umieszczone na tablicach przy przystankach. Trzeba przyznać, że są bardzo czytelne. Dodatkowo w każdym autobusie są dla pasażerów wydrukowane mapy z zaznaczonymi przystankami i trasami przejazdów wszystkich sześciu linii.
- Na razie jeździmy bez uwag. Nie było żadnych telefonów, zgrzytów. Pierwszym kursem o godz. 5.20 jechało 10 osób. Będę obserwował po godz. 14.00 co się będzie działo przy dużych zakładach pracy przy ulicach Lęborskiej i Wybickiego – mówi prezes bytowskiego PKS Zdzisław Piskorski. To właśnie ta firma wygrała przetarg na prowadzenie komunikacji miejskiej w Bytowie. - Myślę, że to przedsięwzięcie jest skazane na sukces. To moje drugie doświadczenie w tworzeniu komunikacji miejskiej, bo pierwsze miałem w Mławie. Dzisiaj nikt już tam sobie bez tego nie wyobraża miasta. Cieszę się też, że dziś można było regulować zegarki do autobusów – dodaje Piskorski.
- Dzisiaj z koleżanką zrobiłyśmy sobie Dzień Dziecka. Jeździmy każdym autobusem, żeby poznać trasy. Teraz czekamy na 1A, bo chcemy dotrzeć do centrum handlowego przy ulicy Przemysłowej. To daleko od miasta – powiedziała nam mieszkanka Bytowa, a podróżująca z nią kobieta dodała: - To bardzo wygodne. Mogę dojechać autobusem na cmentarz, do marketu… - wyliczała.
TUTAJ ZNAJDZIESZ MAPĘ I ROZKŁADY JAZDY
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?