Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piaszczyna przeciwko likwidacji poczty. Zamiast obwoźnej placówki ma być prywatna agencja

Mateusz Węsierski
Substytut poczty - obwoźna placówka stacjonująca godzinę dziennie w Piaszczynie - też ma być zlikwidowana
Substytut poczty - obwoźna placówka stacjonująca godzinę dziennie w Piaszczynie - też ma być zlikwidowana Krzysztof Drozd
Mieszkańcy podmiasteckiej wsi Piaszczyna mają dość obwoźnej placówki pocztowej. Żądają przywrócenia normalnego urzędu, który mieścił się w budynku dotkniętym pożarem.

Poczta Polska chce iść w przeciwną stronę. Zamierza zlikwidować placówkę na kołach zlecając utworzenie prywatnej agencji pocztowej. Według mieszkańców oznacza to spore utrudnienia, szczególnie dla osób starszych.

- Poczta Polska działa u nas w okrojonym zakresie. Po pożarze budynku, w którym się mieściła, usługi przeniesiono do samochodu. Codziennie od godz. 14 do 15 auto pocztowe parkuje nad stawem - wyjaśnia Piotr Milda, radny z Piaszczyny. - Wiemy, że zamiast obwoźnej placówki Poczty Polskiej ma powstać prywatna agencja. Obawiamy się, że zakres jej usług będzie ograniczony. Wolelibyśmy aby pocztowcy wyremontowali pomieszczenia w dawnej siedzibie i wrócili do nas z pełnym, całodniowym zakresem usług.

Milda opowiada, że rozmawiał z naczelniczką Poczty Polskiej w Miastku - Powiedziała mi, że ich oddział w Piaszczynie generuje straty - mówi radny. - Ja zaś osobiście rozmawiałem z pracownikiem, który u nas stacjonuje. Twierdził, że nadal bardzo wiele osób nie tylko wysyła listy, ale i wpłaca spore sumy pieniędzy uiszczając opłaty za rachunki. My chcemy tradycyjnej Poczty Polskiej, a nie tylko jej substytutu.

Piaszczyna nęka drogowców

W walkę o przywrócenie placówki włączają się władze gminy Miastko. - Pomożemy mieszkańcom Piaszczyny w walce o przywrócenie tradycyjnego urzędu pocztowego - zapewnia burmistrz Roman Ramion.

Walka będzie trudna, bo w o wiele większej wsi Dretyń (gm. Miastko), gdzie mieszka 1300 osób, tradycyjny urząd pocztowy nie funkcjonuje od wiosny tego roku.
- W sklepie spożywczym jest specjalne stanowisko. Obsługuje je ta sama ekspedientka, która wydaje towar. Z tego powodu funkcjonowanie agencji uważam za bardzo niedogodne. Ciężko pogodzić sprzedaż przysłowiowego masła i chleba z nadawaniem listów i przyjmowaniem płatności - mówi Tadeusz Stopa z Dretynia. - Ja z naszej agencji pocztowej nie korzystam. Wolę jechać 10 km do Miastka - dodaje.

Podobne rozwiązanie ma być wdrożone w Piaszczynie. To klon działań Poczty Polskiej w innych rejonach kraju i Pomorza. Likwidacja tradycyjnych placówek prawie zawsze budzi protesty mieszkańców.

O protestach przeciwko likwidacji poczt w innych miejscowościach i ich skuteczności przeczytasz we wtorek 25.10 w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto