Kto jeszcze tego nie zrobił, a uważa że sprawa jest słuszna, może podpisać się pod petycją sołectwa Koczała w sprawie poprawy bezpieczeństwa na trzech ulicach Szkolnej, Miasteckiej i Człuchowskiej.
- Listy mamy wyłożone w szkołach i sklepie Gama w Koczale. Będą tam do czwartku 28 października 2021 r. - zapowiada sołtys Koczały Robert Makarewicz i przyznaje, że wczorajsza (24 października 2021 r.) akcja zbierania podpisów nieopodal kościoła wzmocniła jego przekonanie, że z drogami trzeba coś zrobić.
- Wiele podpisujących się pod petycją osób dziękowało, że w końcu ktoś chce powalczyć. To było bardzo budujące
– przyznaje sołtys Koczały Robert Makarewicz i wyjaśnia w czym jest problem. - W skutek dużych ubytków na drogach, nadmiernej prędkości pojazdów wielotonażowych oraz powstających w ten sposób drgań, pękają budynki mieszkalne i fundamenty ogrodzeń stojących przy drogach. Mieszkańcy dokonują napraw we własnym zakresie, ponosząc z tego tytułu koszty. I ta sytuacja trwa od wielu lat. W drogach znajdują się studzienki kanalizacyjne, na które najeżdżają pojazdy wielotonażowe, powodując zapadanie się ich oraz nieznośny hałas będący uciążliwy szczególnie w nocy – wylicza sołtys Makarewicz.
I faktycznie. Od wielu lat bowiem mieszkańcy śmieją się przez łzy, opowiadając dowcip:
- Po czym poznać, że przez Koczałę jedzie trzeźwy kierowca?
- Jedzie slalomem, omijając studzienki kanalizacyjne i dziury.
Ulice Człuchowska i Miastecka to jedna droga powiatowa poprowadzona przez centrum Koczały. Z kolei ulica Szkolna prowadzi, jak sama nazwa wskazuje, do szkoły i na osiedle mieszkaniowe. Te dwie pierwsze z wymienionych, miały być remontowane wspólnie z zarządcą drogi – powiatem człuchowskim. Inwestycja jednak nie doszła do skutku ze względu na brak dofinansowania.
- Proponujemy w petycji ograniczenie prędkości w całej Koczale do 30 kilometrów na godzinę oraz domagamy się naprawienia nawierzchni, zwłaszcza przy zapadających się studzienkach
– mówi sołtys Koczały.
Kolejnym pomysłem mieszkańców na poprawę bezpieczeństwa jest wybudowanie wysepek spowalniających ruch na ulicy Szkolnej wraz z przejściem dla pieszych, na wysokości nowo wybudowanego dyskontu. Kolejna wysepka mogłaby powstać na ulicy Miasteckiej nieopodal skrzyżowania z ulicą Sportową.
- Każdy kierowca, kiedy widzi wysepkę, zwalnia. Teraz wszyscy jadący ulicą Miastecką od strony Świeszyna wciskają pedał hamulca dopiero przed zakrętem
– mówi sołtys Makarewicz i zapowiada, że petycja wraz z podpisami trafi do człuchowskiego starosty. Wymienione ulice w Koczale należą bowiem do powiatu człuchowskiego.
- Chcemy umówić się ze starostą, przedłożyć petycje i wypracować kompromis – dodaje Makarewicz.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?