Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa sekretarz Bytowa wybrana. Nie było jednak nawet konkursu, bo tak zdecydował burmistrz

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka (na zdjęciu z prawej) nie zamierzał na stanowisko sekretarza ogłaszać konkursu. Na zdjęciu z przewodniczącym Rady Miejskiej Bytowa Janem Trederem
Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka (na zdjęciu z prawej) nie zamierzał na stanowisko sekretarza ogłaszać konkursu. Na zdjęciu z przewodniczącym Rady Miejskiej Bytowa Janem Trederem fot. Maria Sowisło
Nową sekretarz Bytowa została Danuta Karcz-Karczewska. Tyle tylko, że nie było konkursu na to stanowisko, czego wymaga Ustawa o pracownikach samorządowych. Zgodnie z prawem, nie można obowiązków sekretarza przekazywać jako powierzenia obowiązków. Burmistrz jednak zdecydował, że zatrudni tę osobę na mocy porozumienia urzędów.

Stanowisko sekretarza Bytowa zwolniło się ze względu na przejście na emeryturę Zenona Smantka. W Urzędzie Miejskim w Bytowie pracował prawie 30 lat, więc współpracował ze wszystkimi dotychczasowymi burmistrzami Bytowa od reformy samorządu lokalnego w 1990 r.

Zgodnie z Ustawą o pracownikach samorządowych, nabór kandydatów na wolne stanowisko sekretarza przeprowadza się nie później niż w ciągu trzech miesięcy od zwolnienia stanowiska. Co ważne, wakat sekretarza jest wśród tych umiejscowionych najwyżej w hierarchii stanowisk urzędniczych. W tym samym akcie prawnym jest zapis o tym, że nabory na wolne stanowiska urzędnicze, w tym kierownicze, musi mieć charakter otwarty i konkurencyjny. Większość włodarzy ogłasza więc konkursy. W Bytowie takiego nie było.

- Nie musiałem ogłaszać konkursu. Nie zawsze zatrudniamy pracowników po konkursach. Tym bardziej, że w przypadku Danuty Karcz-Karczewskiej nastąpiło przeniesienie urzędnika na zasadzie porozumienia między urzędami

– kwituje burmistrz Bytowa Ryszard Sylka.

Danuta Karcz-Karczewska ma 50 lat. Zanim została zatrudniona w Bytowie, od stycznia 2019 roku pełniła funkcję sekretarza gminy Sulęczyno w powiecie kartuskim. W latach 2015-2018 zatrudniona była na tym samym stanowisku w gminie Czarna Dąbrówka. Wcześniej pracowała w Urzędzie Miejskim w Bytowie. Na swoim koncie ma 30-letni staż pracy w samorządzie.

- Sam jej zaproponowałem to stanowisko. Znam ją. Pracowaliśmy wcześniej razem. Jest dobrze przygotowana i kompetentna. To dobra osoba na to stanowisko

– dodaje burmistrz Sylka, który stwierdza również że nie obawia się zarzutów o brak transparentności w urzędzie. - Zawsze można mieć takie uwagi. Oczywiście w konkursie mogłaby wystartować osoba o lepszych kwalifikacjach ale, raz jeszcze podkreślam, znam ją i uważam że jest kompetentna i dobrze przygotowana – mówi Sylka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto