Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie budżetu obywatelskiego w gminie Miastko. Radni z Samorządności go nie chcieli

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Posłańcem poprawek większościowego Klubu Radnych Samorządność był jego przewodniczący Dariusz Zabrocki
Posłańcem poprawek większościowego Klubu Radnych Samorządność był jego przewodniczący Dariusz Zabrocki Maria Sowisło
Radni miejscy Miastka podzieleni w sprawie budżetu obywatelskiego na 2023 rok. Usunęli go na wniosek klubu Samorządność. Nie będzie też montażu windy w budynku urzędu ani modernizacji monitoringu miejskiego. Takiego zamieszania wokół budżetu gminy na 2023 rok już dawno nie było.

Spis treści

Przyszłoroczne dochody gminy Miastko to ponad 101 mln zł, a wydatki 112,3 mln zł. Deficyt w wysokości 11,2 mln zł ma zostać pokryty z emisji obligacji oraz tzw. wolnych środków z 2022 roku, m.in. z niewykonanych inwestycji na kwotę prawie 5 mln zł. Zadłużenie gminy na koniec 2022 roku miało wynieść 27 mln zł.

Radni wycięli windę w ratuszu

Niemal tyle samo - 27 mln zł - wynosi pula pieniędzy na inwestycje, które mają być realizowane w tym roku. Największe to modernizacja remizy OSP w Dretyniu (2,6 mln zł) oraz budowa kanalizacji sanitarnej (9,2 mln zł). Z kolei na przebudowę ulicy Kolejowej radni zagwarantowali 2,4 mln zł, a ulicy Kujawskiej – 1,7 mln zł. Trwająca właśnie budowa skateparku na tzw. kaczym dołku przy ulicy Dworcowej ma pochłonąć 1,1 mln zł.

Z budżetu gminy na 2023 rok radni zmniejszyli wydatki na budowę windy i eliminacje barier architektonicznych w budynku Urzędu Miejskiego w Miastku z 2 mln zł na 400 tys. zł.

- Naszym zdaniem burmistrz powinien podjąć rozmowy z współwłaścicielem budynku – powiatem bytowskim. Partycypacja w kosztach powinna być taka, jak wartość udziałów ok. 17 proc. Nie zamykamy tej sprawy, ale na ten czas pieniądze przeznaczamy na inne cele inwestycyjne

– mówił przewodniczący Klubu Radnych Samorządność Dariusz Zabrocki.

Większość radnych poparła tę poprawkę do budżetu, jak i inne tego klubu radnych, takie jak, rezygnacja z modernizacji monitoringu miejskiego (50 tys. zł), z budowy parkingu przy ulicy Armii Krajowej (50 tys. zł) a także z budżetu obywatelskiego gminy Miastko (400 tys. zł). Ta ostatnia sprawa podzieliła radnych.

Kością niezgody budżet obywatelski Miastka

Podczas dyskusji zgłoszonych poprawek na jaw wyszło, że wniosek o rezygnację z puli na budżet obywatelski zgłosił radny Mirosław Kwaśniewski.

- Wiele razy wkładałem wiele wysiłku w przygotowanie projektu do budżetu obywatelskiego, a zawsze wygrywała największa wieś. Chodziliście z tabletami od domu do domu i wygrywaliście. Trzy lata przekonywałem mieszkańców, żeby przeznaczyć pieniądze na budowę chodnika we wsi z funduszu sołeckiego przekonywałem. Ja mam 200 mieszkańców, a pana ma 1100. Jak mamy się równać? Budżet obywatelski trzeba odłożyć, bo nie jest sprawiedliwy. Należałoby opracować porządny regulamin, który będzie satysfakcjonował małe wsie i duże, miasto

– mówił radny Kwaśniewski do Tomasza Śmietany, który był wśród tych samorządowców, którzy uważają, że budżet obywatelski to najlepszy sposób na oddanie głosu mieszkańcom.

- Jesteśmy przeciwni likwidacji. To bardzo ważna rzecz dla mieszkańców. To mała demokracja. Każdy miał prawo wybrać i zaakcentować swój udział w rozwój gminy. Nie tylko 15 radnych, a wszyscy mieszkańcy. Nowy burmistrz chce do tego wrócić i my za tym jesteśmy. Dzięki budżetowi obywatelskiemu w Dretyniu wybudowany został chodnik w całości od głównego skrzyżowania z droga krajową nr 21 aż do szkoły. W miejscowości Miastko buduje się, przerabia wiele chodników. Gdyby nie budżet obywatelski to na wsiach nie powstałby żaden chodnik. Dzięki temu też Tursko ma w ogóle świetlicę

– wyliczał Tomasz Śmietana.
Ostatecznie budżetu obywatelskiego w 2023 roku nie będzie.

ZOBACZ TAKŻE:
Wspominamy najważniejsze wydarzenia 2022 roku w powiecie bytowskim – z przymrużeniem oka

Burmistrz Zajst nie radzi sobie?

Przy okazji dyskusji na temat budowy windy w budynku urzędu, do burmistrza Miastka Witolda Zajsta padło wiele gorzkich słów. Starał się bowiem wyjaśnić, że powiat bytowski chce do likwidacji barier w urzędzie dołożyć 150 tys. zł, a może i więcej, a do tego jeszcze jest dofinansowanie z państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (150 tys. zł). Nie przekonał radnych.

- Obowiązek taki nakłada na nas ustawa. Osobom schorowanym z niepełnosprawnościami i starszym należy się godne funkcjonowanie w przestrzeni publicznej. Mówimy tutaj o przede wszystkim niepełnosprawnych. Mamy im powiedzieć, że windy nie będzie? Dlaczego? Nie rozumiem. To inicjatywa z 2015 roku starosty. Za chwilę i tak będziemy musieli to zrobić. Czy winda jest rarytasem? Uważam, że nie – starał się przekonywać radnych burmistrz Miastka Witold Zajst.

Na ripostę nie musiał długo czekać. Była gorzka i przepełniona wytykaniem błędów i potknięć, jakby nie było, niedoświadczonego włodarza. Witold Zajst stanowisko objął 25 lipca 2022 r.

- Pan przyjął taktykę, że na komisjach – o ile się pan na nich pojawia – jest pan milczący, a na sesji próbuje pan odpowiadać na wszystkie nurtujące nas pytania. Mówiąc o bałaganie, mam na myśli to, że dużo czasu zajmuje panu znalezienie naczelnika Wydziału Rozwoju Gospodarczego (od lipca 2022 r. - przyp. red.).

Ciągle pan mówi, to moja sprawa, biorę coś na klatę. Mnie to osobiście nudzi. Samorząd to dynamika pracy. Jak niektórzy nie wytrzymują, muszą z niego odejść. Nie może być tak, że my czekamy aż pan łaskawie się zastanowi, z kimś skonsultuje. Jakoś nie wystarczyło panu odwagi, żeby zadzwonić do radnych Samorządności i skonsultować autopoprawkę. Pan tylko zapowiada publicznie, że się z kimś spotka, albo nie spotka, a to pan chciał, ale oni nie chcieli...

Oświadczam, że nie było z pana strony chęci i woli w kwestii budżetu, więc proszę się nie dziwić że mamy poprawki, które zostały wypracowane podczas posiedzenia wspólnego komisji i nie zostały uwzględnione – wyliczał Dariusz Zabrocki.

Wycięte inwestycje, więcej pieniędzy na inne

Ostatecznie każda poprawka była głosowana oddzielnie. Po zmianach i przesunięciach radni z Samorządności znaleźli ponad 2,1 mln zł (w tym zwiększenie dochodów o 500 tys. zł z tytułu sprzedaży mieszkań i działek). Radni nie wprowadzili jednak nowych inwestycji do budżetu gminy, a zwiększyli pule na już zaplanowane. I tak budowa ulicy Jeziornej otrzymała o 1,2 mln zł więcej, Bogusława X o 100 tys. zł więcej, ułożenie płyt jumbo na drodze w Pasiece przy kurnikach o tys. zł, budowa promenady nad Studnicą o 50 tys. zł i tyle samo na budowę drogi w Malęcinie. Pozostałą kwotę 1 131 000 zł radni postanowili przeznaczyć na zmniejszenie planowanej kwoty sprzedaży obligacji.

Za większością poprawek głosowali radni z klubu Samorządność (ośmioro – Dariusz Zabrocki, Tomasz Borowski, Mieczysław Czarnecki, Helena Biczyk, Mirosława Szopa, Mirosław Kwaśniewski, Marek Kwaśniewski, Przemysław Pakuła), a przeciwni lub wstrzymywali się z klubu PiS oraz niezależni (siedmioro – Sławomir Hejza, Szymon Należyty, Bartosz Wiktorczyk, Przemysław Sztobnicki, Tomasz Śmietana, Jan Basara, Marek Milewski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto