Wczoraj tuż przed godz. 22.00 bytowscy policjanci zamieścili na profilu facebookowym Komendy Powiatowej Policji w Bytowie informacje o zaginięciu pana Wojciecha z Parchowa. Od godz. 9.00 rodzina nie miała z nim kontaktu.
- Ze względu na zagrożenie jego życia i ujemne temperatury, zaangażowaliśmy wszystkie siły i środki, żeby odnaleźć zaginionego – wyjaśnia rzecznik prasowy bytowskich policjantów Dawid Łaszcz.
Do akcji przystąpili policjanci z Bytowa, jednostek ościennych, policjant z psem tropiącym, strażacy z jednostek OSP, rodzina, znajomi… Nawet mieszkańcy powiatu bytowskiego, którzy nie mają dostępu do mediów społecznościowych, zaczęli wysyłać sobie SMS-y z informacjami. W ciągu dwóch godzin, tylko z profilu facebookowego KPP w Bytowie, apel o pomoc w odnalezieniu pana Wojciecha udostępniło prawie 500 osób. Informację z kolei wyświetliło ponad 24 tys. użytkowników internetu. I udało się. Pan Wojciech cały i zdrowy wrócił do domu około godz. 23.00.
- Jeden z mieszkańców Parchowa zauważył mężczyznę, kiedy ten szedł jedną z ulic w Parchowie. Od razu zaalarmował służby. Przyznał potem, że rozpoznał zaginionego na podstawie rozsyłanych publikacji – mówi Dawid Łaszcz. - Dziękujemy wszystkim za pomoc i zaangażowanie pomimo późnej pory – dodaje rzecznik bytowskich policjantów.
ZOBACZ TAKŻE:
Przestępcy z Pomorza poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?