Kolejny problem to przystanek autobusowy postawiony na prywatnym gruncie kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania z drogą gminną.
- Kończy się teraz remont drogi krajowej. Wcześniej obiecywano nam, że wraz z remontem wybudowana będzie zatoczka autobusowa, a przystanek zostanie przeniesiony bliżej skrzyżowania z drogą prowadzącą do naszej wsi aby dzieci nie musiały chodzić poboczem drogi krajowej idąc w stronę przystanku - mówi Andrzej Tyborczyk, sołtys Kowalewic i Okunina.
Obiecano im też podobno lustro, które kierowcom wyjeżdżającym z Kowalewic pokazywałoby czy w danym momencie za wniesieniem nic nie jedzie.
- Tego też nie zrobiono, więc jest nowy asfalt, ale cała reszta zostanie po staremu - narzeka Tyborczyk.
Sołtys wspomina też o braku oświetlenia, bo we wsi jest zupełnie ciemno. - W gminie Tuchomie prawie na każdym skrzyżowaniu stoi lampa solarna, a u nas nie ma ani jednej - zauważa.
Karol Markowski, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA, zapewnia, że sprawdzi czy faktycznie lustro powinno być zamontowane. Jednocześnie zwraca uwagę, że takich spraw wcale nie trzeba załatwiać za pośrednictwem mediów.
Co dokładnie powiedział dyrektor GDDKiA oraz komentarz władz gminy w Dzienniku Powiatu Bytowskiego z 26.09. Ściągnij elektroniczną wersję gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
