Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko: Zblokowany przez bazgroły prawnika (ZDJĘCIA)

Mateusz Węsierski
Zbigniew Ostrowski z pismem autorstwa radcy prawnego z miasteckiego ratusza
Zbigniew Ostrowski z pismem autorstwa radcy prawnego z miasteckiego ratusza Krzysztof Drozd
Zbigniew Ostrowski z Miastka oskarża urzędowego radcę prawnego o zaniedbanie, które miało się przyczynić do niemożności odwołania się od niekorzystnej decyzji prokuratury. Sprawa będzie wyjaśniana przez Izbę Radców Prawnych z Koszalina.


– Udałem się do ratusza, by radca napisał mi treść odwołania od decyzji prokuratora. Kazał mi czekać. Straciłem tam pół dnia. Zostałem przyjęty dopiero pod wieczór. Gdy już mogłem przekazać moją prośbę, radca napisał pismo na zwykłej kartce, odręcznie. Otrzymałem coś co wyglądem przypominało hieroglify. Nie wysłałem pisma do prokuratury, bo te bazgroły wstyd byłoby do koperty wkładać. Przepisać też tego nie mogłem, bo nie potrafiłem rozczytać. W ten sposób straciłem prawo do dalszego rozpatrywania mojej sprawy. Nie wiem co mam zrobić – rozpacza Zbigniew Ostrowski.


Radca Marek Pawłowski nie poczuwa się do winy. – Ten pan pojawił się ostatniego dnia przed upływem terminu. Poświęciłem mu dość czasu. Widzę, że jest malkontentem, bo powinien wiedzieć, że radca udziela porad prawnych. Za pismo stworzone na komputerze się płaci – broni się Pawłowski.

O stanowisku Izby Radców Prawnych i prokuratora rejonowego w czwartek 19.08 w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto