– Wszystkie płyty wykorzystamy na utwardzenie miejsc pod pojemniki do segregacji odpadów. Jeżeli coś zostanie, to może część przekażemy sołectwom, ale raczej w to wątpię – mówi Tomasz Zielonka, zastępca burmistrza Miastka.
Płytki są potrzebne pod pojemniki, których w sumie będzie 40 kompletów, po 3 na szkło, plastik i makulaturę. Zostaną przekazane do 28 sołectw (po jednym) i do miasta. W skali powiatu do gmin trafi w sumie 160 takich zestawów o łącznej wartości 400 tys. zł. W nieodpłatne użyczenie przekazuje je Zakład Zagospodarowania Odpadów z Sierzna, który pozyskał na nie unijną dotację.
Wiceburmistrz Miastka wylicza, że na każde stanowisko o wymiarach 2 na 5 metrów potrzeba 10 metrów kwadratowych płyt, a więc w sumie 400 m kw. na całą gminę.
– Wątpię, by jakiekolwiek zostały – zapewnia Zielonka.
Najbardziej zawiedzionym sołtysem jest Włodzimierz Kołodziej z Chlebowa. W planach miał budowę kilkunastu metrów chodnika. Co najważniejsze, mieli wykonać go sami mieszkańcy. Od gminy chciał tylko materiał.
– Obiecano mi, że otrzymam dwa transporty. Jestem zbulwersowany nagłą zmianą planów. Śmietniki są potrzebne, ale sołectwa też mają swoje potrzeby. Powinniśmy być faworyzowani wtedy, gdy chcemy coś zrobić za darmo i własnymi rękami – narzeka Kołodziej. – Jeszcze dziś udam się do miasteckiego ratusza by wyjaśnić tę sprawę. Liczę, że wiceburmistrz zmieni zdanie.
Mieszkańcy byli już przygotowani do położenia płytek. Chodnik miał powstawać częściami, każdy właściciel posesji budowałby go przy swoim płocie.
Na płyty chodnikowe liczył też sołtys Wojciech Dąbrowski z Pasieki.
– Planowałem ułożyć je wokół budowanego przez nas placu zabaw. Mam cichą nadzieję, że nie wszystkie zostaną położone pod śmietnikami – mówi Dąbrowski.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?