Miastko: Rowerzysta jechał slalomem. W jego organizmie wykryto 3,5 promila alkoholu
(MATEO)
Nie był zawodowym kolarzem. Nie trenował też jazdy między pachołkami, więc policjantom wydał się podejrzany. Funkcjonariusze z Miastka zatrzymali do kontroli 33-letniego rowerzystę, który jechał slalomem. Okazało się, że mieszkaniec podmiasteckiej wsi w organizmie miał 3,5 promila alkoholu.
– Jeszcze promil i byłaby dawka śmiertelna – komentuje Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Mężczyzna poruszał się ulicą Kaszubską. Zatrzymano go o godzinie 1.15 w nocy ze środy na czwartek. Za jazdę jednośladem pod wpływem alkoholu mężczyźnie grozi do roku pozbawienia wolności.
Wideo
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!