Jedną z widocznych zmian po przejęciu fotela po komendancie Marku Mazurze jest... mniejsza ilość zwolnień lekarskich u policjantów. Przykładowo w ogniwie patrolowym absencja chorobowa spadła o połowę. Komendant nie chce tej zmiany komentować. Woli się skupić na innych rzeczach.
- Podczas pierwszej sesji, gdy zostałem przywitany przez radnych, rozdałem kartki z moim planem działania. Po roku czasu mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że większość zakładanego planu udało mi się zrealizować - mówi komendant Hasulak.
Przeczytaj także: Miastko będzie w pełni monitorowane
Nowy “szeryf” wysyła w miasto więcej patroli; początkowo były patrole piesze, ale teraz jest powrót do samochodu. Zawsze jednocześnie są dwa patrole, a w weekendy trzy. W nocy przynajmniej jeden nieoznakowany, by nie rzucać się w oczy potencjalnym przestępcom.
- Chodzenie dla samego chodzenia nie ma sensu. Patrole piesze sprawdzają się w okresie letnim.Teraz jest taki czas, że lepiej sprawdza się patrol zmotoryzowany - tłumaczy komendant.
On sam również w dzień czy w nocy patroluje miasto. Podobnie jego zastępca Rafał Burnicki. W dniu, w którym rozmawialiśmy wicekomendant zaczynał pracę o godz. 19.00 aby do godz. 3.00 nad ranem pełnić służbę nocną na terenie miasta.
Do sukcesów Hasulaka należy zaliczyć przejęcie wydziału ruchu drogowego. Do tej pory sześciu policjantów stacjonujących w Miastku podlegało bezpośrednio pod Bytów. Na jego prośbę ruch drogowy został przeniesiony pod jego “skrzydła”. Ponadto zmienił system służby swoich kierowników. Do tej pory dyżury pełnili w swoich domach pod telefonem. Na polecenie komendanta również popołudniami muszą przebywać w komisariacie. Wyznaczono im też patrole, odrywając od biurek. W każdy czwartek, na zamianę, dyżury popołudniowe pełnią też komendant lub jego zastępca Rafał Burnicki. Wtedy przyjmują interesantów oraz pełnią nadzór nad służbą. Kierownictwo komisariatu, włącznie z komendantem i jego zastępcą, pracuje też w soboty, niedziele i święta.
Przeczytaj także: Nowy szef policji bardzo dobrze oceniony
Hasulak podzielił też Miastko na dwa rewiry dzielnicowych, wprowadzając dodatkowy etat. W efekcie (po przejęciu 6 policjantów z drogówki i nowym etacie dla dodatkowego dzielnicowego) miastecki komisariat liczy już nie 46, a 53 osoby (plus 10 osób cywilnych).
Oprócz tego nowy szef policji pozyskał jeden dodatkowy radiowóz, 8 komputerów stacjonarnych, 2 laptopy, 6 drukarek, 4 skanery, kserokopiarkę, nowy aparat fotograficzny . Teraz lobbuje u komendanta powiatowego za wymianą okien.
Komendant jest bardzo dobrze oceniany przez władze Miastka. - Szczególnie spodobała mi się większa liczba patroli na ulicach, zwiększenie stanu osobowego komisariatu, nawiązanie współpracy z samorządem (co poprzednicy zaniedbali). To są główne argumenty za panem komendantem Hasulakiem - mówi Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej Miastka.
Komendant cieszy się z uznania i odpłaca tym samym. - Mi również współpraca z samorządem układa się bardzo dobrze. Przykładem jest zainstalowanie 9 kamer monitoringu w parku i plan przewidujący rozszerzenie tego systemu oraz przekazanie w 2010 roku 20 tys. zł na paliwo - komentuje Hasulak. - Staram się też jak najczęściej uczestniczyć w posiedzeniach Rady Miejskiej, a jeśli nie mogłem przyjść, to nagranie z sesji oglądam w telewizji kablowej.
Przeczytaj także: Policja konwojowała orszak weselny
Za rządów Hasulaka policjanci po raz pierwszy zaczęli wychodzić do ludzi, nie tylko w związku ze swoimi obowiązkami służbowymi. Podczas Dni Miastka zorganizowali specjalny pokaz. W tym roku ma być poszerzony; z udziałem psów, policyjnej łodzi, motocykli i samochodu terenowego.
- Te pokazy kierowane są szczególnie dla dzieci, żebyśmy przestali policjantem straszyć, bo policjant jest dla ludzi - wyjaśnia komendant.
Na koniec nie omieszka ocenić swoich podwładnych. - Są świetnymi fachowcami. Bardzo dobrze mi się z nimi pracuje. Każdemu z komendantów życzę takich współpracowników. To dzięki nim mogliśmy ruszyć do przodu.
Spadła liczba przestępstw
W porównaniu do roku 2009 w 2010 roku nastąpił spadek liczby przestępstw. Referat kryminalny w 2010 roku wszczął 567 postępowań przygotowawczych (o 145 mniej niż w 2009 r.), przy czym o ponad 3 proc. wzrosła wykrywalność. Mniej było też przestępstw dotyczących mienia (183 wobec 222 w 2009 r.), życia i zdrowia (32 wobec 41), gospodarczych (38 wobec 40), wzrosła natomiast przestępczość narkotykowa (13 wobec 11 w 2009 r.).
Referat prewencji zanotował wzrost interwencji zleconych (4563 wobec 3138 w 2009 r.). Nastąpił wzrost ujawniania przez funkcjonariuszy wykroczeń (4614 wobec 2753). Zanotowano też wzrost ujawniania wykroczenia ruchu drogowego (bez pouczeń) z 454 wobec 444 w 2009 r. Zatrzymano 92 dowody rejestracyjne (149 w 2009 r.) Nastąpił wzrost zatrzymań nietrzeźwych kierowców, tj. 132 w 2010 roku wobec 119 w 2009 r. Na drogach miało miejsce mniej wypadków. W 2010 roku odnotowano ich 27 wobec 32 rok wcześniej. Zmniejszyła się również liczba kolizji drogowych, których w 2010 roku odnotowano 158 wobec 169 w 2009 roku. Znacznie zmalała liczba ofiar śmiertelnych, z 5 w 2009 roku do 1, oraz liczba rannych z 52 do 31. Odnotowano wzrost ilości spotkań ze społeczeństwem z 25 do 32 oraz w szkołach z 77 do 88.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?