– Starostwo wybrało najtańszą ofertę i znowu zadziałało porzekadło: tanio nie znaczy dobrze, a już na pewno nie na czas. Reasumując, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nie zacznie roku szkolnego w terminie. Wykonawca remontu parteru nie wyrobi się do końca wakacji. Starostwo, z tego co widzę, same łapie się za głowę. Tragedia – pisze Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji – dop. red.).
Urzędnicy uspokajają, choć przyznają, że nie wszystko toczyło się jak należy.
– Z remontem w szkole zdążymy przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Opóźnić może się tylko remont w sali gimnastycznej – mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji. – Zauważyliśmy, że roboty ostatnio stanęły w miejscu. Spotkaliśmy się wtedy z właścicielem firmy. Tłumaczył, że był na urlopie, ale teraz już zaczęli działać. Klasy i hol będą gotowe przed końcem wakacji – zapewnia naczelnik.
Remont ZSP kosztuje 370 tys. zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?