– Pracujemy normalnym trybem. Mamy kontrakt na 30 pacjentów tygodniowo, a więc tak jak poprzednio. Poradnia jest czynna w każdy czwartek od godziny 9 do 14. Rejestrować się można pod numerem telefonu 59 841 21 11 – mówi Grzegorz Sowicz, współwłaściciel poradni. – Nie dzialibyśmy gdyby nie interwencja radnych, burmistrza, prasy, a przede wszystkim pacjentów, którzy wysyłali do NFZ pisma protestacyjne – dodaje lekarz.
Dziwi go nagła zmiana zdania funduszu, bo na ponowiony konkurs niczego nie zmieniał w ofercie.
– Nasza cena była taka sama. Warunki również. Różnica jest taka, że w czerwcu nie przyznano nam pieniędzy, a po protestach już je otrzymaliśmy – podkreśla Sowicz.
Wieść o likwidacji poradni onkologicznej dotarła nawet do Warszawy. Na prośbę radnego powiatowego Mariusza Łuczyka w Ministerstwie Zdrowia interweniowała posłanka Jolanta Szczypińska.
– Cieszę się, że wspólnie udało się nam osiągnąć taki efekt – mówi Łuczyk.
Interweniował też starosta, jako organ prowadzący Szpitala Powiatu Bytowskiego, radny wojewódzki Mirosław Batruch i burmistrz Miastka.
– Tak ciężko chorzy pacjenci nie mogliby jeździć do ościennych miast – mówi burmistrz Roman Ramion.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?