Miastko: Pałubicka prezesem ZK-P

- W zrzeszeniu jestem od 2000 roku. Byłam współzałożycielką miasteckiego oddziału i jego szefową podczas trzyletniej kadencji od 2006 roku - mówi Pałubicka.

Jej zdaniem największym wyzwaniem jest "zgodnie i pięknie się różnić". - Musimy również kultywować tradycję naszych przodków - podkreśla.

Martwi ją, że młodzież nie garnie się do miasteckiego oddziału. - Jeśli tak dalej będzie, to za kilkanaście lat nie będzie kontynuatorów naszego dzieła - komentuje.

Nowa przewodnicząca nie zmienia planów poprzednika. Pragnie nadal organizować sztandarowe przedsięwzięcia, jak piesza pielgrzymka do Sianowa czy Kaszubska Sobota.