MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko. Biernacki twierdzi, że burmistrz nierozsądnie wydał 75 tys. zł dając pieniądze powiatowi

Mateusz Węsierski
Wyprofilowanie skrzyżowania dróg do Wołczy Wielkiej i Małej kosztowało 150 tys. zł. Połowę dała gmina
Wyprofilowanie skrzyżowania dróg do Wołczy Wielkiej i Małej kosztowało 150 tys. zł. Połowę dała gmina Mateusz Zarychta
Radny Paweł Biernacki z Miastka twierdzi, że burmistrz Roman Ramion wydał niepotrzebnie 75 tys. zł z budżetu gminy. Zarzuca mu niegospodarność i brak planowania, co opisuje Mateusz Węsierski.

Dodatkowe pieniądze dano Zarządowi Dróg Powiatowych na lepsze wyprofilowanie skrzyżowania remontowanej drogi z Miastka do Wołczy Wielkiej z drogą do Wołczy Małej. Zadanie to nie było ujęte w pierwotnym projekcie.

- Lepiej wyprofilowany zjazd oczywiście powinien powstać. To logiczne. Problem w tym, że budowa ta powinna być zawarta w pierwotnym planie. Wówczas koszty byłyby dużo mniejsze, bo inwestycja byłaby objęta dofinansowaniem z programu "schetynówek" - komentuje radny Paweł Biernacki. - Gmina Miastko powinna już na etapie planowania wychwycić ten brak, a powiat miał do tego podwójny obowiązek. W sumie miasteccy podatnicy zapłacą teraz 75 tys. zł, a powiat drugie tyle. Należy sobie powiedzieć, że w obecnej sytuacji budżetowej nas na to nie stać. Brakuje pieniędzy w oświacie i nie tylko. Mówi się o braku płynności finansowej.

Przewodniczący Rady Miejskiej winnego nie widzi w burmistrzu, lecz w dyrektorze Zarządu Dróg Powiatowych, który jest bezpośrednim inwestorem.

- Moim zdaniem zawinił inwestor nie projektując zjazdu z drogi w drogę, która ma być w przyszłości wyremontowana. Zrobiono tymczasem zjazdy na pola - krytykuje Tomasz Borowski podkreślając, że droga do Wołczy Wielkiej nabiera strategicznego znaczenia z uwagi na plan budowy wytwórni masy bitumicznej firmy Skanska.

Przeczytaj też o remoncie drogi do Wołczy Wielkiej
Burmistrz jest zdziwiony pretensjami radnego. - Rada Miejska zdecydowała żeby dać określoną kwotę na budowę drogi, a kiedy okazało się, że powiat nie uwzględnił w przetargu zjazdu do Wołczy Małej, pozwolono na dofinansowanie tych robót - mówi Roman Ramion.

Burmistrz wyjaśnia, że do wcześniej danych powiatowi pieniędzy dołożono 3 tys. zł, bo 72 tysiące udało się zaoszczędzić po przetargu. Dodajmy, że gmina sfinansowała wcześniej jedną trzecią wartej 2 mln zł budowy.

- Pieniądze te zostały zaplanowane w budżecie. Nie zrobiono niczego wbrew woli radnych, a słowa krytyki to jednostkowe zdanie radnego. Każdy ma do tego prawo - dodaje Ramion. - Wniosek na piśmie złożył Zarząd Dróg Powiatowych, a więc zostało to wykonane na ich wyraźną prośbę - uzupełnia.

Dyrektor ZDP widzi to nieco inaczej. Twierdzi, że władze Miastka wystąpiły do niego o wyprofilowanie skrzyżowania.

- Zgodziliśmy się pod warunkiem partycypowania w kosztach, bo według naszych planów roboty te miały być wykonane w trzecim etapie, czyli podczas remontu drogi do Wołczy Małej - broni się Marian Miazga.

Tu koło się zamyka, ale jedno jest pewne. Gmina wsparła powiat dodatkową kwotą 75 tys. zł nie objętą dofinansowaniem z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych i nie pierwszy raz podratowała powiatową inwestycję.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto