Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko: 500 drzew za 2,5 tony makulatury

Mateusz Węsierski
W środę w Miastku zainaugurowaliśmy naszą akcję "Drzewko za makulaturę". Zebraliśmy ponad 2,5 tony makulatury rozdając ok. 500 sadzonek drzew. Akcja spotkała się z szerokim zainteresowaniem. W kolejnych dniach będziemy w innych pomorskich miastach.

- Niektórzy byli bardzo dobrze przygotowani, bo makulaturę zbierali przez cały rok - podkreśla Konrad Remelski, naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego w Miastku, który był partnerem tego przedsięwzięcia. - Miło było popatrzeć szczególnie na dzieci z Przedszkola nr 1, które zamierzają posadzić drzewka na placu zabaw. Trzeba też pochwalić młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, która bezinteresownie nam pomagała. Wysiłek był duży, bo trzeba było przenosić kartony z makulaturą, ważyć i wrzucać do kontenera.

Pozytywny przykład dał radny Ryszard Mieczkowski, który przywiózł aż 145 kg papieru. - Moje córki zbierały makulaturę przez cały rok. Warto było, bo akcja jest pożyteczna. Nie dość, że zrobi się porządek w domu, to można jeszcze drzewko dostać - chwali radny Mieczkowski.

Przeczytaj także: Drzewa ze szkółek trafią do domowych ogródków

Jego drzewka zostaną posadzone na działce przy domu. - Wziąłem głównie modrzewie i jodełki - mówi radny. - Już zaczynam gromadzić makulaturę, by być przygotowanym na kolejną edycję tej akcji w kwietniu 2012 roku. Lepiej przecież papier zebrać, a nie "puszczać" przez komin, już nie mówiąc o wyrzucaniu do śmieci.

Fachową pomocą podczas odbioru drzewek służyli leśnicy z Nadleśnictwa Miastko, którzy ofiarowali sadzonki. - Każdy odbiorca drzewka otrzymywał poradę - podkreśla nadleśniczy

Janusz Szreder

. - Ludziom, którzy otrzymywali róże tłumaczyliśmy np. że te krzewy wystarczy tylko dobrze posadzić, bo nie wymagają specjalnej pielęgnacji. Wystarczy pamiętać by w czasie suszy je podlewać.

Leśnicy rozdawali róże, które są powszechnie spotykane w lesie i na miedzach. W ofercie były też inne gatunki, m.in. dęby, świerki i modrzewie.

- Dzięki tej akcji część papieru z pewnością uniknie leżakowania w przydrożnych rowach i nie ulegnie spaleniu. Jeśli chodzi o przebieg akcji, to pogoda z pewnością poprawiłaby efekty [było pochmurno i padało - dop. red.], a i tak ludzie do samego końca nosili papier - komentuje nadleśniczy Szreder.

Przeczytaj także: Słono zapłaci za drzewa

Makulaturę dostarczali nie tylko mieszkańcy miasta i gminy Miastko, ale i goście z sąsiednich samorządów. Po sadzonki stawili się m.in. mieszkańcy Koczały (pow. człuchowski) oraz nasi prenumeratorzy z Miastka.

- Nazbierało się trochę makulatury, bo oprócz gazet miałem też szkolne zeszyty. Zamiast wyrzucać papier mogłem go zmagazynować w piwnicy, a teraz opróżnić ją i dostarczyć na stoisko Dziennika Bałtyckiego - mówi Jerzy Zarychta z Miastka, który posadził drzewka na swojej działce ogrodowej. - U nas dodatkowym problemem jest brak skupu makulatury. W związku z tym ta akcja jest jedyną okazją pozbycia się papieru w ekologiczny sposób.

Przy Punkcie Informacji Turystycznej, gdzie zbieraliśmy papier, swoje stoisko mieli też przedstawiciele Miasteckiego Towarzystwa Gospodarczego, znanego z pozyskania unijnej dotacji na montaż 280 instalacji solarnych w mieści i gminie Miastko. Działacze MTG namawiali dostawców papieru do zainwestowania w odnawialne źródła energii.

W powiecie bytowskim drzewka będziemy rozdawać raz jeszcze - 18 kwietnia w Bytowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto