Masz kłopoty ze słuchem? W gdańskim Szpitalu im. Mikołaja Kopernika pacjentów przyjmie nowo otwarta Poradnia Audiologiczna

W organizację nowej placówki zaangażowane są władze spółki Copernicus - właściciel gdańskiego szpitala im. Mikołaja Kopernika oraz nowy szef Oddziału Otolaryngologii prof. dr hab. n. med. Andrzej Skorek, który objął tę funkcję na początku kwietnia br.

Zaburzenia słuchu są ogromnym problemem społecznym - tłumaczy prof. Andrzej Skorek. - Z powodu różnego stopnia niedosłuchu, wpływającego na codzienną komunikację z otoczeniem, cierpi aż 75 proc. osób po 70. roku, co piąty Polak ma szumy uszne. Niedosłuch bardzo pogarsza jakość życia - podkreśla specjalista.

U osób starszych, oprócz upośledzeń poznawczych, w największym stopniu wpływa on na zdolność porozumiewania się z otoczeniem, a w skrajnych przypadkach prowadzi do społecznego wykluczenia.

Nie wszystkim pacjentom można pomóc chirurgicznie, ale chcemy wyodrębnić z nich grupę chorych, której pomóc można - deklaruje prof. Skorek.

Poradnia Audiologiczna nastawiona będzie na otoneurologię, czyli na pacjentów, którzy - oprócz problemów ze słuchem - cierpią z powodu zawrotów głowy pochodzenia błędnikowego. Błędnik (labirynt) znajduje się w uchu wewnętrznym i jest odpowiedzialny za zmysł słuchu i równowagi. Choroby błędnika wywołują subiektywne objawy zgłaszane przez pacjenta - są to przede wszystkim zawroty głowy. Jeżeli zawrotom towarzyszą jednostronne objawy ze strony narządu słuchu: niedosłuch, uczucie ucisku w uchu, szumy uszne - to bardzo mocny sygnał do rozpoznania choroby błędnika.

Zapotrzebowanie na pomoc otolaryngologów, którzy zajmują się tym problemem, jest olbrzymie - podkreśla prof. Skorek. - Nie oznacza to jednak, że Poradnia Audiologiczna innych pacjentów nie będzie przyjmować. W najbliższej przyszłości pod jej opiekę trafią m.in. pacjenci po zabiegach wszczepienia implantów ślimakowych przeprowadzonych w innych ośrodkach w kraju a także w Gdańsku.

Pierwszy w Polsce północnej zabieg wszczepienia implantu ślimakowego, czyli elektronicznej protezy słuchu, przeprowadził w 2013 r. prof. Jerzy Kuczkowski oraz specjaliści z Kliniki Otolaryngologii w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. 35-letni pan Leszek z niewielkiej miejscowości koło Susza odzyskał słuch. Teraz otolaryngolodzy z „Kopernika” chcą ten program kontynuować. Zespół prof. Skorka jest do tego rodzaju zabiegów doskonale przygotowany, czeka tylko na sygnał… od szefa.

Ukończyliśmy kursy, mamy bardzo dobre warunki lokalowe: oddział jest wyremontowany i doskonale wyposażony - my staramy się teraz włożyć w to nasze umiejętności - deklaruje prof. Andrzej Skorek.

Profesor ma też nadzieję, że w pierwszym na Pomorzu zabiegu wszczepienia implantu ślimakowego weźmie udział prof. Henryk Skarżyński z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu - twórca programu leczenia częściowej głuchoty. W 2002 r. prof. Henryk Skarżyński wykonał pierwszą na świecie operację wszczepienia implantu pacjentce z częściową głuchotą.

To elektroniczne urządzenie medyczne stosowane jest u pacjentów z częściową i całkowitą głuchotą. Ślimak (znajduje się w uchu wewnętrznym) przetwarza mechaniczną energię fali akustycznej na energię bioelektryczną. Działa podobnie jak mikrofon. Implant ślimakowy zastępuje uszkodzone komórki zmysłowe. Co prawda sam ślimak nie działa, natomiast znajdują się w nim dalej zakończenia nerwu słuchowego, które mogą być pobudzane elektrycznie, dzięki temu pacjent ma wrażenia słuchowe. U dorosłych, którzy wcześniej słyszeli i stracili słuch wskutek choroby, wypadku, nagłego idiopatycznego pogorszenia słuchu, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i innych przyczyn implant ślimakowy staje się rozwiązaniem, które przywraca ich do normalnego funkcjonowania.