Małgorzata R.-W. z Miastka skazana na dwa lata więzienia bez zawieszenia za wyłudzanie pożyczek

Małgorzata R.-W. prowadziła w Miastku działalność gospodarczą, polegającą na doradztwie oraz pośrednictwie w udzielaniu pożyczek i kredytów klientom indywidualnym. Występowała jako agent oraz pośrednik kredytowy kilku instytucji finansowych, w tym banków. Według prokuratury i sądu w latach 2013-2017 Małgorzata R.-W. fałszowała zaświadczenia o zatrudnieniu, podrabiała podpisy na umowach pożyczkowych lub wpisywała nierzetelne dane w formularzach kredytowych. I na bazie takich dokumentów wypłacane były pożyczki, którymi dysponowała Małgorzata R.-W. Tylko część z nich trafiła do jej klientów.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Miastku trzy lata temu. Proces rozpoczął się rok później. I trwał dwa lata.

Małgorzata R.-W., poza nieprawomocnym skazaniem na dwa lata więzienia bez zawieszenia, została zobowiązana przez miastecki sąd do częściowego naprawienia szkody w łącznej wysokości 48 tysięcy złotych. To są bezsporne kwoty. W tej sprawie status poszkodowanych miały zarówno osoby fizyczne, jak i banki. Niektóre wierzytelności zostały sprzedane, były kontrowersje co do naliczania odsetek karnych. Część wierzycieli musi dochodzić swoich roszczeń w postępowaniach cywilnych. Dodajmy, że Małgorzata R.-W. oddała poszkodowanym część pieniędzy.

Prokurator żądał dla Małgorzaty R.-W. 2,5 roku bezwzględnego więzienia, a oskarżona prosiła o uniewinnienie oraz o łagodny wymiar kary, w zależności od zarzutów.
[galeria_przycisk]