Łuczyk ostro krytykuje Zabrockiego. Echa wywiadu udzielonego nam przez wiceszefa Rady Powiatu

Otwarcie poparł w nim zaproponowaną przez starostę reorganizację oświaty ponadgimnazjalnej, która w znacznej mierze polega na wcieleniu miasteckiego LO do Zespołu Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Łodzierzy.

Dostało się też opozycji – głównie radnemu PiS Mariuszowi Łuczykowi z Miastka. Zabrocki zasugerował, że postępuje on w sposób populistyczny broniąc szkoły, ale nie proponując inych konstruktywnych rozwiązań. Odpowiedzią Łuczyka jest list przesłany do naszej redakcji, który publikujemy w całości. Szef powiatowych struktur PIS ostro krytykuje Zabrockiego.

Dariusz Zabrocki - na reformie skorzystają populiści

Łuczyk atakuje Zabrockiego - „Serwilizm w Bytowie mile widziany!”
Serwilizm, czyli bezkrytyczne i bezwarunkowe podporządkowanie się komuś, dawniej zaborcy. W jakim dzisiaj bylibyśmy miejscu, gdyby nie ci Polacy, którzy narażali życie w walce za Ojczyznę? Dziś niestety mamy pewna analogię w stosunkach Miastko-Bytów i zachowaniu radnych powiatowych. W jaki inny sposób interpretować przyjęte w trybie nakazu przez pana starostę stanowisko „Trzy szkoły w dwóch budynkach”, a tak naprawdę dwie szkoły w dwóch budynkach .
„Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą”. To co się obecnie dzieje w lokalnej polityce potwierdza powyższą tezę. Mamy dziś do czynienia z frontalnym atakiem na opozycję ze strony radnego powiatowego pana Dariusza Zabrockiego (zamiast w starostę uderza w opozycję). Jest on autorem słów, które ciągle powtarza „Pan Łuczyk jest w opozycji i ma komfort działania, bo za nic nie odpowiada”. Odpowiada panie Zabrocki, odpowiada przed społeczeństwem za godne reprezentowanie Ziemi Miasteckiej. Godne, czyli odzwierciedlające pragnienia mieszkańców Miastka. Przypomnę panu, że też byłem wiceprzewodniczącym Rady Powiatu i bez żalu pozwoliłem na odebranie mi tej funkcji, gdy ceną była obrona Miastka, tj. szpitala przed prywatyzacją. Pan wówczas tylko markował pod publikę (jak to pan nazywa? populizm?) zamiar przejęcia szpitala i posiłkował się opracowaniem firmy Xidarus. To są fakty, a z faktami się nie dyskutuje. Ostatnie głosowanie pana i pozostałych radnych z Miastka za przekazaniem 2 milionów złotych na budowę basenu w Bytowie splendoru panu raczej też nie przynosi.
Dziś należy spojrzeć z perspektywy na ostatnie dziesięciolecia pana „rządów” w Miastku. To właśnie pan likwidował przedszkola (dzisiaj brakuje miejsc dla dzieci) i szkoły gminne w Miastku. Przyglądał się pan biernie upadającym zakładom i likwidowanym urzędom. Nie próbował pan nawet podjąć starań o przywrócenie powiatu w Miastku, a od czasu reformy administracyjnej powstało ich wiele. Tak można by wymieniać, ale po co? Dziś z tak wielkim bagażem doświadczeń jest pan głównym orędownikiem likwidacji szkół w Miastku. Pozwolił pan na drakońskie metody (Dlaczego teraz, a nie przed niedawnymi wyborami?) jakimi są decyzje, że w ciągu kilku tygodni musimy zlikwidować jedną szkołę. Nie znamy skutków finansowych tej decyzji, nie wiemy czy młodzież z innych gmin (Koczała, Biały Bór, Kępice, Brzeźno Szlacheckie) wybierze jeszcze szkołę w Miastku, nie wiemy czy czasami nie ratujemy w ten sposób szkoły w innych gminach (np. Biały Bór).
Próbuje się pan „wybielić” termomodernizacją szkoły w Łodzierzy zaplanowaną już wówczas gdy sprzeciwiałem się - jako znów jedyny radny z Miastka - sprzedaży internatu w Łodzierzy. Mówi pan o budowie w tej szkole boiska wielofunkcyjnego. Panie wiceprzewodniczący, to w tej chwili standard. Czy pan wzorem Bytowa uważa, że musimy coś zlikwidować albo sprzedać żeby mieć boisko? Zaręczam panu, że w Bytowie niczego nie sprzedano, a budują siedzibę starostwa za ponad 7 milionów i salę gimnastyczną dla Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.
To na mój wniosek (opozycji!) wymieniono okna w Liceum Ogólnokształcącym w Miastku, wyremontowano salę gimnastyczną i łazienki, a także wymieniono ławki i krzesła we wszystkich szkołach powiatu itd.
Chciałem panu wytłumaczyć jaką rolę pełni opozycja. Chociaż tak sobie myślę, że po tylu latach bycia przez pana radnym, to powinno być niepotrzebne.
Kończąc me wywody, apeluję do pana i pana kolegów z Miastka. Postawmy na rozwój, twórzmy lepszą przyszłość, ściągajmy mieszkańców i młodzież z innych gmin. Proszę pokazać, że nie jest pan zwolennikiem hasła „Rząd się wyżywi”.
Mariusz Łuczyk, radny powiatowy