Każdego roku uczniowie z SP w Drzonowie przygotowują nietuzinkowe jasełka. Oczywiście zawsze dobro wygrywa ze złem, a dzieciątko Jezus rodzi się w stajence. Te elementy są niezmienne. W tegorocznym przedstawieniu Młody diabeł Jaśko Rokita pomagał małemu aniołkowi przez co za karę stracił nieśmiertelność i rogi, a bracia diabły wysłały go na ziemię, by żył między ludźmi. Z kolei pastuszkowie przy ognisku dyskutowali na temat pracy za granicą, którą podejmują ich sąsiedzi. Zresztą nie był to jedyny współczesny wątek w całym przedstawieniu.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?