Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytów. Kilka kilometrów policjanci ścigali dwóch mężczyzn podejrzewanych o włamania i kradzieże w okolicach Bytowa

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. z arch. KPP w Bytowie
Dwaj mieszkańcy powiatu słupskiego zostali aresztowani na dwa miesiące. Są podejrzewani o kradzieże i włamania. Odpowiedzą także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

Kara 10 lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom powiatu słupskiego. Mężczyźni podejrzani są o włamania do domów w okolicach Bytowa. Obaj zostali zatrzymani po kilku kilometrowym pościgu. Na wniosek policjantów i prokuratora mężczyźni zostali aresztowani na dwa miesiące. A wszystko to pokłosie ubiegłotygodniowych kradzieży z włamaniem w okolicach Bytowa. Policjanci odnotowali trzy takie zgłoszenia. Wszystkie dotyczyły domków jednorodzinnych. - Policjanci bardzo intensywnie pracowali nad tymi sprawami. Śledczy zabezpieczyli ślady na miejscach przestępstw i przesłuchali świadków. Sprawdzali każdy sygnał i analizowali informacje. W wyniku tych czynności kryminalni wytypowali osoby, które mogły dokonać przestępstw – relacjonuje oficer prasowy bytowskich policjantów Michał Gawroński.
W piątek 1 lutego, kilka minut po godzinie 12.00 kryminalni zauważyli w okolicach Gostkowa samochód z podejrzewanymi o włamania mężczyznami. Kierujący fordem zlekceważył sygnały policjantów do zatrzymania i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. O całej sytuacji powiadomili dyżurnego, który we wskazane miejsce skierował dodatkowe patrole. Informacja została przekazana także policjantom ze Słupska, którzy zorganizowali blokady. Na jednej z blokad przed Dębnicą Kaszubską kierujący fordem skręcił w drogę leśną. Tam też został zatrzymany. Pasażer wysiadł z auta i zaczął uciekać. Na miejsce skierowany został także policjant z psem tropiącym. Po kilkunastu minutach pieszego pościgu drugi z mężczyzn został także zatrzymany.
Jak się okazało samochodem kierował 52-latek, natomiast pasażerem był 32-letni mężczyzna. Obaj są mieszkańcami powiatu słupskiego. W samochodzie, którym uciekali mężczyźni policjanci znaleźli skradziony w jednym z domów rower o wartości ponad 10 tys. złotych. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Następnego dnia zostali przesłuchani. Śledczy przedstawili im zarzuty włamań do domów. Starszy z mężczyzn dodatkowo odpowie za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policjantami. Na wniosek mundurowych i prokuratora sąd aresztował mężczyzn na dwa miesiące. Okazało się także, że 32-latek był także poszukiwany. Nie stawił się w zakładzie karnym, gdzie ma do odbycia karę ponad roku pozbawienia wolności.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli za kratki można trafić nawet na 5 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto